Ostatnie newsy
Najnowszy komunikator Google ciągle nie może się przebić do szerszej świadomości użytkowników. Częściowo winę za to ponoszą zapewne jego ograniczenia, a częściowo brak potrzeby użytkowników do znalezienia nowego środka komunikacji.
W połowie sierpnia informowaliśmy o udostępnieniu webowej wersji komunikatora Allo. Niestety, wówczas mogli z niej skorzystać jedynie użytkownicy aplikacji dla Androida oraz przeglądarki Chrome na komputerach. Sytuacja zmieniła się dopiero kilka dni temu.
Dziś rano użytkownicy komunikatora Allo dla Androida mogli zauważyć, że w bocznym panelu nawigacyjnym pojawiła się nowa pozycja "Allo na komputerze". Prowadziła ona do ekranu skanowania kodu QR w celu zalogowania się do webowej wersji Allo na komputerze. Ta jednak była wówczas jeszcze niedostępna.
W maju informowaliśmy, że jeden z inżynierów pracujących w Google podał w końcu przybliżony termin udostępnienia szerszej grupie użytkowników przeglądarkowej wersji komunikatora Allo - miało to nastąpić w przeciągu miesiąca lub dwóch.
Od jakiegoś czasu w sieci pojawiają się informacje o webowej wersji komunikatora Allo, która ma działać podobnie jak jej odpowiednik w WhatsAppie. Do tej pory jednak nie było wiadomo kiedy można się spodziewać jej udostępnienia wszystkim chętnym przynajmniej w wersji beta.
Nowy komunikator od Google nie radzi sobie najlepiej - po początkowym zainteresowanie wielu użytkowników z niego zrezygnowało, a samo Google też nie spieszy się zbytnio z uzupełnianiem braków - dopiero kilka dni temu Allo doczekał się w końcu funkcji kopii zapasowej.
Google już jakiś czas temu zapowiedziało, że doda do Allo wersję dla komputerów i pokazało zrzut ekranu jej wczesnej wersji. Teraz, dzięki wczesnej implementacji ukrytej w ostatniej wersji wiemy jak mniej więcej będzie działać.
Nowe komunikatory od Google, czyli Allo i Duo wydają się ostatnio nieco zapomniane. Mimo dosyć głośnej premiery (zwłaszcza tego pierwszego), od dłuższego czasu jest dosyć cicho na temat aktualizacji dodających brakujące funkcje (kopię zapasową wiadomości, wersję dla komputerów, etc.).
Gdy miesiąc temu Google udostępniło swój nowy komunikator tekstowy Allo, program wydawał się dosyć prosty. Miał podstawowe opcje jak wysyłanie wiadomości głosowych, obrazków czy naklejek, ale miał też wiele braków jak chociażby synchronizacja danych, opcja odpowiadania z powiadomień w Androidzie 7.0 czy obsługa Android Wear.
W tym tygodniu rozpoczął się proces udostępniania nowego komunikatora Google o nazwie Allo, który ma rywalizować między innymi z WhatsAppem, Signalem czy Telegramem. Jako pierwszy otwiera też wrota do nowego asystenta Google nieco bardziej podobnego do Siri (bo możemy z nim prowadzić normalną konwersację, a nie tylko wydawać komendy).