Niedawno zapowiadaliśmy pojawienie się aktualizacji dla Sony Readera, dodającej obsługę m.in. nowych formatów e-książek. Upgrade przeznaczony jest jednak wyłącznie dla nowej serii PRS-505, gdzie użytkownicy starego PRS-500 (test na PDAclub.pl) muszą obejść się smakiem. Otóż Sony postanowiło jednak coś z tym zrobić. Tyle że zamiast udostępnić odpowiedni obraz systemu również dla pierwszego modelu Readera, postanowiono pozwolić na wymianę PRS-500 na nowszy model, po obniżonej o 100 dolarów cenie. Innymi słowy kupujemy PRS-505 za 299 USD i po odesłaniu starego Readera otrzymujemy zwrot 100 dolarów.
Pod koniec zeszłego tygodnia Sony zapowiedziało, że już wkrótce najnowsza edycja ich czytnika książek elektronicznych z ekranem e-ink, czyli Sony Reader PRS-505, obsługiwać będzie dodatkowe standardy zapisu e-booków. Mowa o formacie EPUB (zatwierdzony przez International Digital Publishing Forum) wykorzystującym język XML. Będzie to jednocześnie pierwsze urządzenie na rynku zgodne z tym formatem. Dodatkowo ulepszona zostanie obsługa książek w plikach PDF - tym razem również tych zabezpieczonych DRM. Lepsze formatowanie tekstu w formacie Adobe Acrobat możliwe będzie po zastosowaniu dodatkowego programu o nazwie Adobe Digital Editions 1.5, który pobierać można już teraz całkowicie za friko z witryny Adobe. Jeśli macie ochotę przeczytać coś więcej na temat Sony Readera, to spory artykuł poświęcony poprzedniej edycji tego urządzenia, znajdziecie na PDAclub.pl
"Zwykłe" telefony komórkowe zostały najwyraźniej zauważone przez firmę MobiPocket, jako potencjonalne urządzenie do czytania książek elektronicznych. Stąd ich MobiPocket Reader - jeden z lepszych, bardziej popularnych programów do rozkoszowania się e-bookami, silnie wspierany też przez wydawców książek, doczekał się wersji w Javie. Ta edycja skompilowana została z myślą o użytkownikach aparatów SonyEricssona i jest dopiero w fazie testów. Możecie ją już jednak pobierać z witryny producenta.
Chyba nikomu nieznana firma Astak, przygotowuje się do wejścia na rynek czytników e-książek. Przygotowali oni bowiem trzy różniące się przede wszystkim wielkością ekranu urządzenia, o nazwie Mentor. Mamy zatem wersję z ekranem 5", 6" (oba 800x600) oraz edycję 9.7-calową (rozdzielczość 1200x825), pracujące pod kontrolą mobilnej dystrybucji linuksa (5") lub Windows CE (dla większych modeli). Ekrany wyświetlające obraz w skali szarości (4 odcienie), wykonane zostały w technologii e-ink. Oferować mają Bluetooth oraz WiFi (standardowo w większym modelu i jako opcja w mniejszych), a także 128MB pamięci RAM, 400MHz CPU Samsunga i slot na karty SD.
Firma Netronix przygotowuje się do wprowadzenia na rynek czytników książek elektronicznych z wyświetlaczem wykonanym w technologii e-ink. Będą to dokładnie dwa modele, EB-300 z 9.7-calowym wyświetlaczem, oraz jego 6" wersja EB-100. Więcej wiadomo na temat tej mniejszej edycji, gdzie ekran ma rozdzielczość 800x600 punktów (170 DPI) przy czterech odcieniach szarości. Dysponuje on 32MB pamięci RAM i 128MB pamięci dyskowej, którą rozszerzyć można za pośrednictwem kart SD/MMC. EB-100 mierzy 198 x 128 x 9 mm i pracuje pod kontrolą mobilnej dystrybucji Linuksa.
Za starych dobrych czasów do książek trzeba mnie było wołami ciągnąć. Jak zapewne wielu mi podobnych, lektury omijałem szerokim łukiem posiłkując się wszelkiej maści brykami. Zamiast kultowej książki do poduszki, wybierałem równie przebojową grę na swoim PC. Oczywiście mądrzeje się dopiero na starość i braki w lekturze staram się teraz systematycznie nadrabiać. Wstyd się przecież w pewnych kręgach przyznać, że nie czytało się choćby Sapkowskiego... Wybaczcie te wspomnienia, ale wbrew pozorom nie jest to dygresja, gdyż tematem tego artykułu są właśnie książki - choć oczywiście nie w papierowej a elektronicznej postaci. Staram sie bowiem czytać książki właśnie na swym PDA. W końcu nigdy nie wiadomo kiedy trafi sie okazja na upojenie się kolejnym rozdziałem ciekawej książki, którą nie zawsze mam pod ręką, a z telefonem raczej się nie rozstaję. Oczywiście, że nie ma to jak papier i wiele osób mimo posiadania PDA - nawet takiego ze stosunkowo dużym ekranem, preferuje zwykłe książki. Głównym problemem spędzającym sen z oczu wielbicielom e-książek, jest bowiem technologia wytwarzania ekranów. Nie chodzi nawet o wielkość wyświetlacza, czy też rozmiar fontów, ale czytelność ekranu w różnych warunkach. W mrocznym pomieszczeniu podświetlany ekran to zbawienie, no chyba że świeci zbyt mocno, a potencjometr nie pozwala już na zmniejszenie natężenia. Gorzej jest w pełnym świetle dziennym, gdzie nawet podkręcenie podświetlania do maksimum ledwo starcza na walczenie z czytelnością wyświetlacza. Do tego dołącza się topniejąca w oczach bateria i trudno już wtedy mówić o komfortowym czytaniu e-booka. Ponadto nocą podświetlanie szybko męczy wzrok, a zatem zwykły PDA nadaje się do czytania książek raczej tylko w "nieco gorzej" oświetlonych pomieszczeniach.
Największa księgarnia internetowa na świecie, czyli Amazon.com, postanowiła jeszcze bardziej wkroczyć na rynek e-publikacji, tworząc własne urządzenie do czytania e-booków. Nosi ono nazwę Kindle i wyposażone jest w wyświetlacz e-ink, o przekątnej 6-cali i rozdzielczości 800x600 punktów (167 ppi) przy czterech odcieniach szarości. Czytnik waży około 290 gramów, a jego wysokość porównać można z długością ołówka. Co ciekawe urządzenie posiada wbudowany moduł telefonii komórkowej CDMA EVDO, za pośrednictwem którego można kupować książki i ściągać je do pamięci czytnika. Przy tym nie musimy podpisywać umowy z operatorem i nie zobaczymy nawet bilingu za połączenia. Wszystko wliczone jest w cenę samego czytnika jak i opłat za e-książki. Jest też klawiatura QWERTY, pozwalająca dopisywać komentarze i ułatwiająca wyszukiwanie informacji.
Sony wprowadziło już do sprzedaży kolejny model swego czytnika książek elektronicznych. Reader PRS-505 posiada nieco przeorganizowany układ klawiszy - bardziej intuicyjny zważając na konstrukcję menu i brak dotykowego ekranu (więcej na ten temat przeczytacie już wkrótce w teście jego poprzednika na PDAclub.pl), nieco więcej wbudowanej pamięci (192MB) i ulepszony 6" wyświetlacz e-ink 800x600 punktów, o znacznie poprawionym kontraście (biel jest bardziej biała a nie szara jak w PRS-500), lepszym czasie odświeżania i 8 odcieniach szarości (dwa razy więcej niż w poprzedniku). Oba te urządzenia posiadają slot na karty MemoryStick oraz SD/MMC, tyle że w PRS-500 jest to jedno wspólne gniazdo, co wyklucza użycie obu kart jednocześnie, a w PRS-505 są już dwa osobne sloty.
Czytniki e-książek dysponujące ekranami wykonanymi w technologii e-ink to wciąż rzadkość na rynku. Nawet jeśli znajdzie się model, który nabyć można w przystępnej cenie, to i tak nie dociera on do Polski - przynajmniej oficjalnymi kanałami. Wydaje mi się że takim najtańszym czytnikiem z wyświetlaczem z rodzaju elektronicznego papieru jest Sony Reader PRS-500. Już wkrótce pojawi się nieco odświeżona wersja tego urządzenia. W tej samej cenie (około 299 USD), otrzymamy urządzenie z większą ilością pamięci dyskowej i nieco lepszym wyświetlaczem (podobno charakteryzować ma się lepszym kontrastem i szybszym odświeżaniem). Wersja ta oznaczona będzie symbolem PRS-505. Obecnie brak jednak oficjalnych informacji na temat tego urządzenia.
Firma Fujitsu przedstawiła nowe przenośne urządzenia, wyposażone w ekrany wykonane w technologii elektronicznego papieru, o wymiarach A4 oraz A5 i rozdzielczości 1024x768 punktów. Co ciekawe, w odróżeniu od innych urządzeń tego typu, oferują one wyświetlanie nie tylko kilku odcieni szarości, ale aż 4096 kolorów. Noszą one nazwę FLEPia i ważą odpowiednio 480 i 320 gramów, przy 12 mm grubości. Z parametrów wymieniono jeszcze m.in. obsługę kart SD/MMC oraz wbudowany moduł WiFi 802.11g. Całość kontrolują okienka Windows CE 5.0, a na standardowej litowo-polimerowej baterii urządzenia te pracować mogą około 50 godzin non-stop. Sprzedaż czytników książek elektronicznych z logo FLEPia na obudowie, rozpocznie się na początku 2008 roku w Japonii, a później pojawią się one w dalszych zakątkach globu.