Od kilku tygodni w sieci co chwilę pojawiały się nowe przecieki dotyczące smartfona od BlackBerry z Androidem na pokładzie. Były zdjęcia, a nawet film pokazujący działające urządzenie w pełnej krasie. Podczas niedawnej publikacji danych finansowych istnienie urządzenia w końcu potwierdził sam prezes BlackBerry, o czym donosi portal The Verge.
Passport jaki jest, każdy widzi. Dyskusyjnie śliczny, dyskusyjnie brzydki, duży, ciężki lub w sam raz. O gustach się nie dyskutuje wiec pozostawiam subiektywną ocenę potencjalnym zainteresowanym i wszystkim tym, którzy chcieli by o tym bezprzedmiotowo dyskutować. Niewątpliwie jest to urządzenie doskonale wykonane, przypominające w odbiorze użytkowym pierwsze iPhone.
Na początku czerwca pisaliśmy o udostępnieniu bety komunikatora BBM dla Androida z długo oczekiwanym interfejsem wykorzystującym styl Material Design. Wczoraj nareszcie zakończono nad nią prace i udostępniono wszystkim użytkownikom. Ale to nie koniec zmian, twórcy dodali także kilka nowych funkcji i poprawek (także w wersjach dla BB10 oraz iOS).
Dawniej jeden z liderów rynku smartfonów, dziś nadal nie jest w stanie zdobyć znaczącego udziału w rynku. Mowa oczywiście o BlackBerry. Kolejne nowości dodawane do BB10 i nowe modele smartfonów nie zmieniają znacząco sytuacji firmy. Wygląda na to, że sytuacja ta zmusiła kanadyjskiego producenta do drastycznych decyzji. Jak donosi serwis Android Community, w sieci pojawiły się zdjęcia telefonu wygądającego jak BlackBerry Passport, który działa pod kontrolą Androida Lollipop.
Kanadyjski producent smartfonów od kilku miesięcy przeprojektowuje interfejs swojego komunikatora dla alternatywnych platform tak, aby wykorzystywać natywne dla danego systemu elementy oraz stylistykę. Zaczęło się od mobilnych okienek. Później odświeżony interfejs otrzymali posiadacze iPhone’ów. Teraz natomiast doczekali się go nareszcie właściciele słuchawek z Androidem, o czym poinformowano na łamach oficjalnego bloga.
W kwietniu pisaliśmy o udostępnieniu testerom nowej bety komunikatora BlackBerry Messenger dla mobilnych okienek. Główną zmianą, jaką wprowadzała było dodanie obsługi kanałów (czyli czegoś w rodzaju profili społecznościowych z aktualizacjami od autorów oraz możliwością dyskusji z innymi obserwującymi), która w wersjach dla iOS i Androida obecna była już od lutego zeszłego roku. Teraz aktualizacja jest już dostępna dla wszystkich.
Serwis N4BB donosi, że niedawno beta-testerzy uzyskali dostęp do nowej wersji komunikatora BlackBerry Messenger dla mobilnych okienek. Jakie zmiany wprowadza? Przede wszystkim dodaje wsparcie dla BBM Channels (kanałów), które w wersjach dla iOS i Androida pojawiło się w połowie lutego zeszłego roku. Poza tym standardowo pojawiły się poprawki wykrytych błędów.
Kanadyjska firma nie przestaje rozwijać swojego komunikatora w wersji dla alternatywnych wobec własnej platform. Tym razem w aktualizacjach programów dla iOS i Androida dodano wsparcie dla BBM Protected, czyli szyfrowania rozmów podobnego do stosowanego w modelu PGP, o czym poinformowano za pomocą oficjalnego bloga.
W ciągu ostatnich kilku dni udostępnione zostały aktualizacje komunikatora BlackBerry Messenger dla urządzeń z systemami Android, iOS oraz Windows Phone. Aplikacje dla pierwszych dwóch zyskały między innymi możliwość wysyłania naklejek w grupach. Zwiększono też maksymalny czas "samozniszczenia" wiadomości jaki można ustawić do 60 sekund.
W dzisiejszych czasach firmie BlackBerry (dawne RIM) został zasadniczo już tylko popularny produkt - komunikator BBM (plus oprogramowanie dla firm). Urządzenia tej firmy póki co mają bardzo mały udział w rynku i nie zanosi się na to, żeby sytuacja ta uległa zmianie w niedalekiej przyszłości. Nic więc dziwnego, że kanadyjski producent nieustannie rozwija swoją aplikację i właśnie udostępnił testerom kolejną betę, o czym poinformowano na oficjalnym blogu.