Powszechnie wiadomo, że aby zamieścić swoją aplikację w serwisie Apple AppStore program musi przejść pozytywnie weryfikację. Ma to swoje dobre i złe strony. Do tej pory jednak tych złych stron było niewiele. Apple zdecydowało najwyraźniej zmienić ten zbyt dobry stan i trochę namieszać. Otóż okazuje się, że programy, które w opisie posiadają słowa Google lub Android nie mogą przejść pozytywnie weryfikacji. Przekonał się o programista Tim Novikoff, któremu nakazano usunąć słowa Google’s Android Developer’s Challenge! z opisu aplikacji. Chyba jednak Apple poczuł oddech konkurencji na plecach.
Serwis ArsTechnica opublikował dość ciekawy raport na podstawie badań Gartnera dotyczący rynku aplikacji na urządenia mobilne. Z raportu opracowanego przez Gartnera wynika, że Apple jest w posiadaniu prawie całego rynku aplikacji mobilnych. Rynek aplikacji na urządzenia mobilne jest szacowany na prawie 7 miliardów dolarów w tym roku i ma w 2013r osiągnąć wartość prawie 30 miliardów dolarów. Wartość rynku w 2009r. osiągnęła 4,2 miliarda dolarów z czego Apple zgarnęło z tego tortu 99,4%.
Sklep z oprogramowaniem dla WinMo prowadzony przez Microsoft, od samego początku budził sporo kontrowersji. Okazuje się, że mimo iż funkcjonuje on już od ładnych kilku miesięcy, wciąż toczą go choroby, które powinny zostać wyeliminowane jeszcze na etapie zamkniętych testów beta. ArsTechnica ma ciekawy tekst temu poświęcony, gdzie tematem przewodnim jest problem funkcjonowania systemu wypłat honorariów dla autorów aplikacji - mimo że programy oferowane w Marketplace for Mobile zarabiają pieniądze, te nie trafiają na konta ich twórców.
Akurat w dniu, kiedy Google prezentuje swoje pierwsze PDA Apple rozesłał wiadomość prasową na temat ilości pobrań w swoim serwisie iTunes AppStore. Pomijając fakt zbieżności dat tych dwóch wydarzeń, Apple ma się czym pochwalić. Serwis AppStore uzyskał już ponad 3 miliardy pobrań. 98 dni wcześniej, czyli nieco ponad trzy miesiące temu Apple chwaliło się obrotami na poziomie 2 mld. W serwisie dostępnych jest już 125 000 aplikacji dla iPhone/iPod Touch (w USA).
Europa nadal nie może kupować aplikacji z katalogu webOSowego sklepu internetowego. To jednak wkrótce ma się zmienić. Kiedy? Prawdopodobnie już w marcu tego roku. Tymczasem liczba oferowanych katalogu Palma aplikacji przekroczyła już 1000 pozycji.
MobileCrunch dotarło do statystyk sprzedaży aplikacji w serwisach mobilnych. Jak się okazuje Apple zanotował rekordową, bo aż 51% zwyżkę w okresie przedświątecznym. W okresie miesięcy listopad/grudzień iPod Touch zanotował 172% wzrost w stosunku do iPhone’a. Drugi największy serwis z aplikacjami (przeznaczonymi wyłącznie dla jednego OSu), czyli Android Market odnotował zwyżkę na poziomie „jedynie” 20%, głównie dzięki premierze rynkowej Motoroli Droid.
SonyEricsson idzie w ślady takich firm jak Apple i zamierza niebawem uruchomić swój własny serwis z aplikacjami dla systemu Android o nazwie PlayNow. Producent umożliwił już deweloperom rejestrację aplikacji w serwisie. Zamieszczanie aplikacji jest darmowe, natomiast SE zabiera 30% ze sprzedaży każdej licencji. Wszyscy, którzy chcieliby, aby autorska aplikacja znalazła się przed premierą pierwszego aneroidowego urządzenia SE Xperia X10 powinni już zgłaszać aplikacje do serwisu. W międzyczasie poniżej prezentujemy film z działania serwisu.
Jak podaje PocketNow, sklep z oprogramowaniem Microsoftu dla Windows Mobile (czy jak kto woli Windows Phone), zgromadził już ponad 800 aplikacji. Choć nawet w amerykańskim oddziale sklepu (najbardziej obsadzony programami) nie zobaczycie ich wszystkich, logując się ze swojego PDA. Marketplace for Mobile filtruje bowiem zawartość udostępniając tylko te aplikacje, które są kompatybilne z Waszym PDA (odrzuca np. programy dla MS Smartphone, jeśli logujecie się z dotykowych okienek).
Chodzą pogłoski, że jeszcze dzisiaj Android Market może przejść poważne zmiany, upodabniające go nieco do sklepu z aplikacjami Microsoftu. Po pierwsze nowa forma płatności - doliczanie kwot za aplikacje do rachunku od operatora telefonii komórkowej. Ponadto pojawi się pecetowy klient Android Market, pozwalający przeglądać sklep i zarządzać aplikacjami z poziomu komputera.
Znany producent gier dla urządzeń mobilnych - francuska firma Gameloft twierdzi, że Android Market nie jest aktualnie na tyle atrakcyjnym rynkiem zbytu, aby się nim poważnie interesować. Gameloft oraz inni wydawcy gier obcinają obecnie inwestycje skierowane ku platformie mobilnej Google, skupiając się m.in. na Apple iPhone - tam sprzedaje się 400 razy więcej gier Gameloftu. 
