Ostatnie newsy
Do tej pory, jeśli ktoś nie chciał czekać kilka tygodni na publiczne bety nowych systemów operacyjnych Apple i chciał zainstalować betę deweloperską zaraz po WWDC, to musiał albo płacić 99 $ rocznie (droga oficjalna) albo szukać w internecie profili deweloperskich (droga nieoficjalna).
Nowe wersje systemów iOS oraz iPadOS przedstawione przez Apple na WWDC kilka dni temu nie wprowadzają żadnych rewolucyjnych zmian (aczkolwiek to się jeszcze może zmienić, Apple nie wspomniało słowem o zmianach wymaganych przez nowe regulacje Unii Europejskie wchodzące w życie tej jesieni).
W marcu Apple zapowiedziało osobną aplikację do swojego serwisu streamingu muzyki dla fanów jej klasycznej odmiany. Wówczas podano jedynie konkretną datę startu, będącą równocześnie terminem udostępnienia programu dla iOS.
Kontynuując trend przenoszenia swoich znanych aplikacji z komputerów Mac na urządzenia mobilne, Apple zapowiedziało w tym tygodniu kombajny multimedialne Final Cut Pro (do edycji wideo) oraz Logic Pro (do obróbki audio) dla iPadów.
Niedawno w sieci pojawiły się plotki, jakoby Apple chciało ograniczyć do minimum szybkość ładowania czy transferu danych przez generyczne kable USB-C (czyli bez specjalnego chipu od Apple) przy okazji wprowadzenia tego gniazdka do iPhone’ów (co wymuszają na firmie przepisy unijne).
Kilka tygodni temu niektórzy użytkownicy sprzętów Apple informowali, że zyskali dostęp do ulepszonych map Apple na swoich urządzeniach. Nie było jednak żadnej zapowiedzi od Apple. Kilka dni temu w końcu się jej doczekaliśmy.
Firma z Cupertino nie miała lekko z procesem zmiany systemowej aplikacji map na własne rozwiązanie. Trudno się jednak dziwić - zbudowanie takiej bazy danych jaką Google zbierało przez lata nie jest łatwym zadaniem. Teraz, kilka lat później, w krajach takich jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania sytuacja wygląda o niebo lepiej.
Kiedy Spotify upodabnia swoje aplikacje mobilne do TikToka, producent iPhone’ów decyduje się odróżnić od konkurencji w zupełnie inny sposób - oferując osobną aplikację przeznaczoną tylko do streamingu muzyki klasycznej.
Od ładnych paru lat Apple stosuje specjalne profile urządzeń by udostępnić im testowe wersje swoich systemów. Zastąpiły one żmudne przypisywanie identyfikatorów urządzeń do kont i ręczne instalowanie obrazów testowych.
W połowie zeszłego roku Unia Europejska uchwaliła w końcu przepisy, które będą w końcu nakładać pewne obowiązki na gigantów technologicznych i ograniczać ich monopolistyczne ciągoty. Mowa między innymi o sklepach z aplikacjami jak App Store cz Google Play - szczególnie Apple ma tu powody do obaw, bo do tej pory dość mocno ograniczało konkurencję dla własnych aplikacji różnymi zakazami.