Mimo, że w najnowszych flagowcach Samsung całkowicie zrezygnował z własnych układów Exynos na rzecz tych od Qualcomma, to firma i tak zdecydowała się przedłużyć współpracę z AMD w zakresie mobilnych układów graficznych.
W dziale PRu Samsunga ewidentnie panuje jakiś bałagan. Najpierw zapowiadano prezentację nowego procesora firmy z układem graficznym bazującym na architekturze RDNA2 z najnowszych Radeonów od AMD na 11 stycznia tego roku. Ten dzień minął, a prezentacji nie było. Zniknęły też jej zapowiedzi.
Na początku stycznia, Samsung zapowiadał prezentację swojego nowego układu Exynos mającego mieć w sobie układ graficzny Radeon mającą się odbyć 11 stycznia. Niestety, dzień ten nastał i minął, a prezentacji nie było.
W 2019 roku Samsung ogłosił partnerstwo z AMD mające na celu wprowadzić do Exynos układów graficznych Radeon. Wygląda na to, że jesteśmy coraz bliżej poznania efektów tej współpracy.
W smartfonach z obsługą 5G, które do tej pory trafiały na rynek, modem 5G był osobnym układem zamiast być zintegrowanym z głównym układem SoC jak modemy 2G/3G i LTE do tej pory. To z kolei prowadzi między innymi do zwiększonego zużycia energii.
Hegemonem jeśli chodzi o układy SoC (łączące komponenty typu procesor, GPU, itd. w jeden) w urządzeniach mobilnych z wyższej półki jest Qualcomm. Walczyć z nim próbuje Samsung, ale do tej pory w departamencie grafiki raczej mu to specjalnie nie wychodziło.
Po pokazaniu nowych układów Exynos z ośmioma rdzeniami (oraz ich debiucie w niektórych wariantach Galaxy S4), Samsung zebrał cięgi od wielu osób za brak możliwości jednoczesnego wykorzystania wszystkich ośmiu rdzeni. Najwyraźniej wiadomość dotarła do koreańskiego producenta, ponieważ przedstawiciele firmy właśnie zapowiedzieli nowe modele wspomnianych układów potrafiące już korzystać jednocześnie ze wszystkich ośmiu rdzeni.
Redaktorzy z portalu Engadget donoszą, że w zaprezentowanym niedawno podczas targów CES układzie Exynos 5 Octa wyposażonym w ośmiordzeniowy CPU, za grafikę prawdopodobnie odpowiadać będzie układ PowerVR 544MP3 o taktowaniu 533 MHz. Dlaczego nie coś nowszego, np. PowerVR Series6 (również pokazany podczas CES 2013) albo Mali T-658?
Jak donosi serwis Pocketnow, w urządzeniach wykorzystujących układy Exynos 4210 i 4412 (między innymi Galaxy S II i III czy Galaxy Note II) występuje bardzo poważny błąd w jądrze Linuksa stworzonym przez Samsunga. Otóż niektóre biblioteki systemowe (głównie związane z aparatem) uzyskują dostęp pamięci w nietypowy sposób, który pozwala im na zapis i odczyt całej pamięci telefonu.
To, że następca niezwykle popularnego modelu Galaxy S II będzie posiadał cztero-rdzeniowy procesor było pewne. Nie wiadomo było jedynie, czy podobnie jak w poprzedniku, Koreańczycy sami go zaprojektują, czy może skorzystają z Tegry 3. Teraz już wiadomo. 
