Palm Wireless Keyboard
Oczywiście jak sama nazwa wskazuje jest to klawiatura bezprzewodowa, do transmisji wykorzystująca podczerwień. Dzięki temu jest wybitnie uniwersalna, pracuje ze wszystkimi palmami wyposażonymi w system PalmOS 4.0 lub wyższy, palmtopami z PPC2002, WM2003 oraz telefonami pracującymi pod kontrolą Symbiana (np. SE P800/P900, Nokia 3650), oczywiście o ile jest to fizycznie możliwe - przykładowo wysięgnik z portem irda jest za krótki by móc współpracować z palmami Sony CLIE serii NR/NX/NZ.
W dalszej części recenzji skoncentruję się jednak na jej współpracy z systemem PalmOS gdyż tak jest ona fabrycznie przygotowana (np. unikalne klawisze funkcyjne).
Palm Wireless Keyboard - widoczny wysięgnik z irdą
W standardowym, plastikowym opakowaniu znajdziemy:
- klawiaturę
- 2x alkaliczne baterie typu AAA
- instrukcję obsługi w mocno skróconej formie (jedna kartka)
- płytę CD ze sterownikami oraz pełną instrukcję w formacie elektronicznym (pdf)
W porównaniu do oryginalnego produktu firmy Think Outside brakuje niestety etui do transportu.
Budowa i użytkowanie.
Wymiary:
złożona: 139mm x 97mm x 17mm
rozłożona: 261mm x 145mm x 17mm
waga: 179g
Jest ona węższa i cieńsza niż Palm Portable Keyboard, ale tez nieco dłuższa. Znacznie większą różnicę w wielkości zaobserwujemy po jej rozłożeniu, PWK jest dużo mniejsza. Jest to spowodowane tym, że dużą część jej gabarytów zajmuje pojemnik na baterie oraz pokaźnych rozmiarów "półka" na palma.
Sama klawiatura to koncepcja znana z modelu UTK (Ultra Thin Keyboard), czyli 50 klawiszy w czterech rzędach, a więc bez wydzielonego szeregu klawiszy numerycznych. Klawisze są typowo laptopowe (bok 18mm) o małym skoku (3mm). Wolne miejsce wokół klawiatury jest ograniczone do minimum, tylko po prawej stronie umieszczono specjalne otwory na pozostawienie rysika.
Palm Wireless Keyboard rozłożona
Przygotowanie zestawu klawiatura + palm do pracy zajmuje kilka sekund. Sprowadza się do jej rozłożenia na płaskiej powierzchni, postawieniu palma na podstawce i odpowiednim dostosowaniu wysięgnika z irdą. Palm stoi w podstawce dość pewnie aczkolwiek nie zalecałbym wykonywania zestawem zbyt gwałtownych ruchów gdyż nie jest on przymocowany żadnym uchwytem - jest to kompromis wynikający z jej uniwersalności - niemożliwe jest zaprojektowanie zaczepu kompatybilnego ze wszystkimi modelami palmów. Niezrozumiałym jest natomiast brak blokady zapobiegającej samoczynnemu złożeniu się klawiatury, w związku, z czym praca np. na kolanach jest niemożliwa.
Palm Wireless Keyboard z Clie TG50
Wydawałoby się, ze brak wydzielonego rzędu dla klawiszy numerycznych może być problemem przy wpisywaniu dużej ilości tego typu danych np. w arkuszu kalkulacyjnym, na szczęście producent dał nam możliwość zablokowania trybu numerycznego na stałe poprzez wciśnięcie klawisza "Numlock", co znacznie ułatwia życie.
Klawiatura oczywiście współpracuje z PiLociem, polskie literki wprowadzamy korzystając z lewego alta (prawego w ogóle nie ma), niestety w czasie testów natknąłem się na dość poważny bug - są problemy z wpisywaniem niektórych polskich, wielkich liter (Ł,Ę,Ć) w kombinacji ALT+SHIFT+znak, przy wciśniętym Caps Lock-u wszystko jest w porządku.
Pomimo tych drobnych niedogodności klawiatury używa się bardzo przyjemnie, pisanie nawet dość długich tekstów nie jest problemem. Wystarczy kilka minut, aby się do niej przyzwyczaić, jest to szczególnie łatwe, gdy wcześniej miało się kontakt z klawiaturą laptopa. Milo mnie zaskoczył fakt, ze podczas jej używania zużycie baterii w palmie wzrosło wręcz niezauważalnie, sama klawiatura również nie pobiera zbyt dużo energii - na razie od dwóch tygodni pracuję na pierwszym komplecie baterii, a używam jej dość intensywnie. Inny fakt, który zaskoczył mnie na plus to brak problemów z irdą jako medium komunikacji, nie zaobserwowałem żadnych opóźnień czy zakłóceń nawet gdy kierowałem na port podczerwieni silne światło z lampki (podobno niektóre klawiatury na podczerwień tego nie lubią).
Palm Wireless Keyboard - zbliżenie irdy
Oprogramowanie.
Instalacja jest banalna - polega na wgraniu do palma jednego pliku, standardowego sterownika znanego użytkownikom poprzednich modeli klawiatur tej firmy. Dodano jedynie dodatkową zakładkę "IR Config". Mamy w niej następujące opcje:
Infrared (IR) Keyboard - włącza / wyłącza sterownik.
IR AutoOff After none/1min/5min/10min/30min - ustawia czas, po którym irda w palmie automatycznie się wyłącza, pozwala to zmniejszyć zużycie baterii
AutoEnable at PowerON - gdy zaznaczone sterownik klawiatury będzie się automatycznie uaktywniać przy włączania palma.
Test IR Keyboard - pole testowe.
sterownik
Pozostałe zakładki menu nie różnią się od tych znanych z poprzednich jego wersji.
Niestety sterownik nie jest pozbawiony znanych już wcześniej wad - gdy jest aktywny potrafi spowolnić działanie niektórych programów (szczególnie gier), dodatkowo czasami powoduje zakłócenia w pracy portu podczerwieni. Te problemy są już znane od dłuższego czasu, ale PalmOne nie umie sobie z nimi poradzić. Niestety chyba trzeba się przyzwyczaić do manualnego włączania i wyłączania sterownika.
Podsumowanie:
Zalety:
niesamowita wręcz uniwersalność
możliwość korzystania z palmtopa w pozycji "portrait" i "landscape"
kompaktowe wymiary
bardzo wygodne, pełno wymiarowe klawisze
relatywnie niska cena
Wady:
słabej jakości plastik, z którego wykonana jest obudowa
trzeba się przyzwyczaić do wprowadzania pliterek z lewym altem
problemy z wprowadzaniem niektórych polskich, wielkich liter
brak zatrzasku umożliwiającego prace z klawiatura na kolanach
brak etui