Zawartość zestawu
Zawartość pudełka różni się zależnie od kanału dystrybucyjnego – czynniki, które determinują zawartość to seria oraz to, od którego operatora zostało zakupione. Przeważnie jest to moduł ładowania (lub ładowarka), kabel USB, słuchawki oraz instrukcje.
Budowa zewnętrzna
Swift, jako smartfone jest urządzeniem niewielkim - 54 x 109 x 13 mm. Jest mniejszy niż HTC Magic i Samsung Galaxy Spica (I5700), ale większy niż np. HTC Tattoo. Sama obudowa ma obłe kształty, dzięki którym dobrze leży w ręku. Smartfone jest stosunkowo lekki, waży tylko 115 gram, co tez jest dobrym wynikiem w tej klasie urządzeń.
Frontowy panel zawiera ekran oraz pięć klawiszy - trzy klasyczne (zielona słuchawka, "Home" i czerwona słuchawka, który pełni tez funkcje ON/OFF i wyłączenia ekranu) oraz dwa dotykowo-dociskowe klawisze - menu i wstecz. Użytkowanie klawiszy klasycznych jest komfortowe - mają wyczuwalny skok i klik. W przeciwieństwie do "klikających", klawisze dotykowe zdają się być mniej czułe niż ekran, wiec zdążają się przypadki, że trzeba upewnić się czy klawisz już „chwycił”, czy jeszcze nie. Jest to dość uciążliwe.
Na lewej ściance urządzenia znajdziemy tylko klawisze głośności reagujące z wyraźnym klikiem.
Na prawej ściance umieszczony jest klawisz aparatu, gniazdo ładowania i synchronizacji w standardzie microUSB oraz klawisz szukania.
Górna i dolna krawędź są ubogo wyposażone – u góry znajduje się gniazdo słuchawkowe 3,5 mm a na dolnej krawędzi umieszczona jest szczelina mikrofonu.
Przedni i tylny panel urządzenia wykonany jest starannie, nic nie skrzypi ani nie czuć luzów. Materiał, z którego zostały wykonane te elementy obudowy ma fakturę szczotkowanego aluminium – urządzenie dzięki temu trzyma się pewnie w ręku. Boki urządzenia są pokryte chromowaną obwódką, niestety jest ona wątpliwej jakości i może być przyczyną problemów natury estetycznej (np. Odpryski lakieru z obudowy).
Ekran
Ekran w LG Swift jest przeciętny, jego przekątna to tylko 3" i standardowa rozdzielczość dla urządzeń średniej polki cenowej - HVGA czyli 320 linii pionowych i 480 linii w poziomie. Wykonany jest w technologii TFT, czyli jest to klasyczny LCD ze wszelkimi jego zaletami i wadami - kolory nie są przesadnie nasycone jak w ekranach amoled, ale widoczność w pełnym słońcu pozostawia wiele do życzenia. Ostrość obrazu jest na standardowym poziomie - choć w porównaniu do ekranu np. Milestone widać piksele.
Warstwa dotykowa, podobnie jak w GW620 jest wykonana w technologii rezystancyjnej, reaguje na docisk tzw. digitizera do warstwy rozpoznającej nacisk. Zaleta takiego rozwiązania jest to ze można używać nie tylko palca, ale tez rysika (np. w zimie). Wadami jest dużo mniejsza czułości niż ekranów pojemnościowych, a także, w porównaniu do nich, dużo większa podatność na uszkodzenia (zarysowania, uszkodzenia mechaniczne). Zwolennicy ekranów oporowych będą zadowoleni, ekran jest bardzo czuły, natomiast użytkownicy ekranów pojennosciowych będą odczuwali dyskomfort gdyż ekran na prawdę mocno się ugina.
Z racji tego, że ekran nie jest pojemnościowy, nie obsługuje on technologii multitouch. Wszelkie gesty wykonywane w przeglądarce, mapach i innych aplikacjach na LG Swift nie są dostępne, powiększenie/pomniejszenie wykonuje się za pomocą ikon na ekranie.
Ekran zastosowany w LG Swift z racji zastosowanej technologii jest kiepsko widoczny w słońcu. Brak też czujnika, który reagowałby na zmianę oświetlenia, w którym przebywa telefon.
Podzespoły
LG Swift napędzany jest procesorem z rodziny Qualcomm o taktowaniu 600 MHz. Pamięć RAM i ROM - po 256 MB - jest to wystarczająco dużo, by urządzenie pracowało płynnie, natomiast odrobinę za mało by mogło być traktowane, jako przenośna konsola (niestety Qualcomm 600MHz nie oferuje za dużej wydajności jeśli chodzi o gry 3D). Przy ustawieniach fabrycznych dostępnych jest około 130 MB pamięci na instalowanie aplikacji (dla porównania – Milestone na oryginalnym firmware ma około 160 MB), więc jest to wartość średnia dla systemu Android. Wydajność systemu w benchmarkach jest mizerna, testowany przy pomocy aplikacji linpack for android uzyskuje wynik 2.58 co jest znacznie niższym wynikiem osiąganym przez konkurencyjne smartfony (Galaxy Spica potrafi wycisnąć w tym teście prawie 10 MFLOPS...)
Łączność bezprzewodowa
Urządzenie jest wyposażone we wszystkie profile łączności bezprzewodowej. Za moduł telefoniczny odpowiedzialny jest układ Qualcomm, obsługiwane są 4 zakresy łączności komórkowej GSM (850, 900, 1800, 1900) oraz dwa zakresy łączności UMTS (900 i 2100) obsługującej HSDPA. Łączność z akcesoriami zapewni łącze Bluetooth w standardzie 2.1 z EDR. Wbudowana karta łączności bezprzewodowej WiFi obsługuje standardy 802.11b/g. Dodatkiem rzadko spotykanym w urządzeniach z Androidem jest umieszczone w Swifcie radio FM. Elementem niezbędnym do działania radia są słuchawki – odgrywają one funkcję anteny zewnętrznej dla modułu radia. Dodatkowo obsługuje ono RDS.
Złącza
Złącze odpowiedzialne za podłączenie słuchawek to klasyczny jack 3.5mm. Słuchawki podłączane do gniazda siedzą w nim sztywno, bez obawy, że mogą się same odłączyć lub wysunąć.
Pod klapką umieszczone jest złącze kart microSD – według specyfikacji producenta obsługiwane są karty o pojemności do 32 GB, czyli do maksymalnego rozmiaru kart microSD HC. Karta umieszczona w złączu jest zabezpieczona poprzez zasuwaną klapkę, która uniemożliwia jej przemieszczanie się w gnieździe. Istotna dla wielu informacja – kartę można wymienić bez wyłączania urządzenia, gdyż samo złącze nie koliduje w żaden sposób z baterią.
Ostatnim złączem dostępnym w LG Swift to złącze microUSB umieszczone na prawej krawędzi aparatu. Samo gniazdko jest chronione zaślepką, umieszczone jest ono dość głęboko w obudowie, kable z krótką wtyczką prawdopodobnie będą miały problemy z dosięgnięciem gniazdka.
Bateria
Ogniwo umieszczone przez producenta posiada nominalną pojemność 1500 mAh (czyli dokładnie tyle, co model konkurencyjny – Galaxy i5700). Wykonane jest w technologii litowo-jonowej, zapewniającej komfortową eksploatację baterii. Sama bateria jest bardzo wytrzymała – podczas intensywnego użytkowania czas pracy dochodzi do dwóch dni, w czuwaniu jest to prawie tydzień. Czas pełnego ładowania to około trzech godzin. W swojej klasie cenowej jedynie Galaxy Spica ma podobne osiągi do wyników LG Swift, jeśli chodzi o baterię. Duży plus za pełną przewidywalność i liniowość rozładowywania baterii.
Aparat
Aparat fotograficzny jest tutaj dość skromny, raptem 3.2 MPx, choć w tej klasie porównywalny do innych urządzeń, dla których LG Swift ma być konkurencją – HTC Magic i Galaxy i5700 także posiadają aparaty 3.2 MPx. Aparat dzięki odbiornikowi GPS w urządzeniu obsługuje Geotagging, czyli oznaczanie zdjęć podpisem i informacją o danej lokalizacji. Brakuje diody doświetlającej, która umożliwiłaby robienie zdjęć w gorszym oświetleniu.
Poniżej przykładowe zdjęcia wykonane aparatem LG Swift.
{pic '23771' center /}
{pic '23772' center /}
{pic '23773' center /}
{pic '23774' center /}
{pic '23775' center /}
{pic '23776' center /}
{pic '23777' center /}
GPS
Układ GPS jest zintegrowany z procesorem Qualcomm. Dodatkowe funkcje dostępne dla tego urządzenia to QuickGPS i AssistedGPS. Pierwsza polega na pobraniu przez GPRS z zewnętrznego serwera informacji o almanachu, co znacznie przyspiesza uzyskanie tzw. FIX’a. Druga funkcja umożliwia przybliżoną lokalizację na podstawie nadajników BTS operatora, z którego usług korzystamy. LG nie dostarcza żadnego programu nawigacyjnego wraz ze Swiftem.
Podstarzały Robot... ale z dodatkami
LG wyposażyło Swifta w system Android w wersji Donut – 1.6. Na obecną chwilę jest to już średnio aktualne rozwiązanie, producent zapowiedział wstępnie aktualizację do 2.1 na początku października, lecz nie jest ona potwierdzona. W wersji 1.6 zobaczymy także autorski launcher LG, o którym trochę niżej. Sam Android 1.6 oferuje w porównaniu do 1.5 (który był w LG GW620) odrobinę większą funkcjonalność – głównie widoczną w Android Market oraz w samym menu ustawień.
Nie zabrakło też dodatkowych programów dołączonych przez producenta do systemu. Programy są podobne do tych dołączonych w modelu GW620 - zostały one dokładnie opisane w tamtej recenzji, zmieniły się tylko ich wersje (na kompatybilne z nowszym systemem 1.6).
Producent w swoim oprogramowaniu zmienił także interfejs samego dialera telefonicznego - po wybraniu na ekranie początkowym ikony telefonu otwiera się prosty ekran wybierania numeru. Dysponuje on rozwiązaniem podobnym do smartdial z Windows Mobile, choć pokazuje tylko jedną najlepiej pasującą pozycję.
Zakładka kontakty została zmodyfikowana trochę bardziej. Zmieniła się oprawa graficzna zakładek, możliwość segregacji kontaktów i zarządzania ich wyświetlaniem a także wygląd karty kontaktu. Sam kontakt ma dodatkową opcję - rejestr, która podobnie jak HTC Sense pokazuje pełną historię interakcji z danym kontaktem telefonicznym (lub mailowym). Jest to na tyle dobrze rozwiązane, że istnieje możliwość dołączenia do kontaktu konta z jednego z portali społecznościowych (np. Facebook). Menu pisania wiadomości SMS jest takie same jak w wersji 1.5 - czarne tło z wymienionymi poszczególnymi rozmowami SMS.
LG GT540 Swift posiada wsparcie dla DivX - jest certyfikowane do odtwarzania zabezpieczonych elektronicznie plików DivX. Filmy w systemowym odtwarzaczu działają płynnie, choć niestety w scenach szybkiej akcji zdarza się, że są gubione klatki.
Kilka słów o domyślnym Launcherze (głównym menu urządzenia). Wszyscy producenci urządzeń z Androidem w ten czy inny sposób wpływają na wygląd swoich telefonów - właśnie poprzez zmianę Launchera. Androidy marki HTC mają HTC Sense, Galaxy Spica został wyposażony w Panteon a LG Swift w interfejs "LG Dom". Dość niefortunne tłumaczenie z angielskiego powoduje delikatny uśmiech na twarzy - choć LG naprawdę odwaliło kawał świetnej roboty.
Belka powiadomień po rozwinięciu ukazuje dodatkowe klawisze szybkiego dostępu do najczęściej wybieranych przełączników - głośności dźwięku, wifi, bluetooth i GPS. Dzięki temu możemy oszczędzić cenne miejsce na ekranie głównym.
Do wyboru mamy od trzech do siedmiu pulpitów (z tym, że możemy wybrać tylko ilość nieparzystą, tj. 3, 5 i 7, a nowe pulpity pojawiają się, jako skrajne) oraz jeden z czterech preinstalowanych motywów kolorystycznych (czarny, różowy, szary i biały). Motywy różnią się nie tylko kolorem tapety, ale także wyglądem poszczególnych widgetów dołączanych przez LG - np. w motywie czarnym zegarek ma normalną tarczę a w różowym jest to już zegarek wkomponowany w motyw kwiatowy. Świetnym dodatkiem do launchera jest także bezpośredni wybór z jego poziomu ewentualnego zamiennika - w opcjach konfiguracji jest spis wszystkich wykrytych przez system aplikacji, które identyfikowane są, jako jego zamienniki.
Producent umieścił też kilka autorskich widgetów. Pierwszym z nich jest widget notatek umożliwiający zapisywanie krótkich notatek wraz z możliwością dodania zdjęcia lub notatki głosowej. Widget mógłby być odrobinę większy (tylko 4 x 2 pola). Dwa kolejne widgety, które widać na screenie to widget zakładek oraz widget SMS. W widgecie zakładek pokazane są dodane wcześniej przez przeglądarkę zakładki wraz z miniaturami stron www. Widget SMS pokazuje ostatnią wiadomość od danego autora SMS, za pomocą strzałek można przełączać okna rozmowy i bezpośrednio po wybraniu danego SMSa przejść do menu pisania odpowiedzi. Oba widgety też są wymiarów 4 x 2 pola. Ostatnim widgetem dodanym przez LG jest widget kalendarza, ma on bezpośrednie połączenie z kalendarzem Google i z tegoż to kalendarza wyświetlane są na nim terminy. Ma on postać miesięcznej tablicy, w której widoczne są dane wydarzenia. Widget zajmuje pełną stronę, jest wymiarów 4 x 4 pola.
Ostatnią modyfikacją Launchera w Swifcie jest zmiana tzw. Drawer'a aplikacji - rozwijanego menu z dołu ekranu. Pierwsze, co rzuca się w oczy to dodanie (być może na wzór Froyo) po jednej ikonie z obu stron klawisza menu. Po lewej stronie dostępny jest skrót do telefonu a po prawej do SMS. Po wysunięciu palety aplikacji widać ostatnią zmianę - aplikacje domyślnie zainstalowane oraz te, które zostały zainstalowane z marketu są rozgraniczone.
Oprócz aplikacji znanych z LG GW620 (opisywanego wcześniej na łamach portalu), LG dodało kilka nowych. Są to między innymi mobilna wersja wikipedii "Wapedia", Layar (program niestety nie przydatny w Polsce z racji niewielkiej ilości danych o lokalizacjach na terenie naszego państwa), Shazam - program do rozpoznawania muzyki, menadżer apletów JAVA oraz SNS (będący jednocześnie uzupełnieniem aplikacji kontakty i klientem Facebook).
Menu ustawień jest klasyczne, tak samo Android Market. Jedyną zmianą, jaką można dostrzec w ustawieniach to pozycja dotycząca rejestracji VOD DivX w zakładce "informacje o telefonie".
Przeglądarka internetowa zaimplementowana w systemie jest oparta o silnik Webkit, w teście Acid3 uzyskuje standardowy dla Androida wynik 93/100 punktów. Dodatkową cechą jest dodany pasek skrótów, który aktywuje się "wyciągając" go zza ekranu. Strony są renderowane prawidłowo, jak na Androida przystało.
Klawiatura
LG Swift nie jest wyposażony w klawiaturę sprzętową, jest wyposażony w rozbudowaną klawiaturę ekranową, w której dostępnych jest kilka trybów pisania.
Pierwszy tryb to QWERTY w ułożeniu portrait, w którym telefon jest trzymany pionowo. Pole do wpisywania tekstu jest dość duże, wpisując większą ilość tekstu automatycznie przewijany jest on do ostatniego słowa.
Klawiatura QWERTY w trybie landscape (telefon jest trzymany poziomo) ma większe klawisze, przez co komfort pisania jest wyższy niż w każdym z trybów "pionowych". W trybie tym cały ekran zajmuje pole pisania wiadomości.
Trzecim dostępnym trybem pisania jest tryb pisania "Klawiatura Telefonu". Dostępna jest ona tylko w trybie pionowym, klawisze są wtedy duże, choć wymagane jest wielokrotne klikanie w określony klawisz w celu uzyskania danej litery.
Niestety, z racji tego, że w LG zastosowano ekran oporowy, pisanie w każdym z powyższych trybów nie jest wygodne - często omyłkowo można wybrać nie tą literę co trzeba, lub wcisnąć jedną za drugą. Pisanie dłuższych tekstów na ekranie oporowym jest męczące.
Podsumowanie
LG Swift jest dość nietypowym smartfonem - z jednej strony niewielkie rozmiary, w miarę dobre podzespoły odpowiedzialne za łączność bezprzewodową, a z drugiej słaby procesor i ekran oporowy. Jak to wypada na co dzień w użytkowaniu?
Telefon jest stosunkowo szybki. Co prawda wiele mu brakuje do Motoroli Milestone, ale nie jest wolny - są chwile, gdy "coś mieli”, ale nie zdarzają się one często. Komfort użytkowania stoi na wysokim poziomie - tak jak na Smartfon z Androidem przystało. Niestety w porównaniu do konkurencji Swift zostaje w tyle. Obaj główni konkurencji biją na głowę Swifta, jeśli chodzi o ekran - HTC Magic i Galaxy Spica posiadają ekrany 3.2" (Swift 3") oraz ekran pojemnościowy (Swift - ekran oporowy, dociskowy). Dodatkowo, Swift przegrywa z Galaxy I5700 wsparciem programowym - i5700 od kwietnia pracuje na platformie Android 2.1 a mający premierę w maju Swift nadal posiada Androida w wersji tylko 1.6.
Swift nie jest złym urządzeniem, ma kilka cech, które mogą się podobać - radio FM, dobrą baterię, smukłą konstrukcję. Niestety został wprowadzony zbyt późno na rynek, który już jest nasycony słuchawkami z robotem z segmentu niskiej półki cenowej. LG Swift ma jeszcze okazję zrobić karierę - obecnie dostępny jest praktycznie u każdego z krajowych operatorów, a jego cena na rynku wtórnym waha się od 400 do 550 zł za nowe egzemplarze.
Przy obecnych cenach LG GT540 może być doskonałym urządzeniem dla osób chcących niedrogim kosztem sprawdzić platformę przed zakupem poważniejszej słuchawki. Jest na tyle wyważonym urządzeniem, że można poznać dzięki niemu wszystkie zalety i wady platformy Android.
Zalety:
- bardzo dobra bateria, najlepsza w swojej klasie cenowej;
- wszystkie opcje bezprzewodowe: Bluetooth, WiFi, UMTS/HSDPA, Radio FM;
- lekka nakładka producenta sprawiająca, że już po wyjęciu z pudełka korzysta się przyjemnie z urządzenia;
- łatwa konfiguracja początkowa.
Wady:
- ekran oporowy;
- Android 1.6;
- plastikowa obudowa;
- cichy głośnik;
- skromny zestaw.