- System operacyjny: Palm OS 3.5.1
- Procesor: Dragonball @ 16MHz
- RAM: 8MB
- Wyświetlacz dotykowy; 160x160 pikseli, 16 odcieni szarości
- Port szeregowy
- Port IrDA
- zasilanie: 2x AAA
- wymiary: 118 x 79 x 18 mm
- waga: 125g
Palm m105 to produkt z dolnego segmentu rynku, przeznaczony dla początkujących, lub mniej zamożnych użytkowników. Nie oznacza to jednak wcale jego kiepskich możliwości, wręcz przeciwnie, za niewielkie pieniądze otrzymujemy bardzo interesujący model palmtopa.
Palm m105 to w rzeczywistości starszy m100, jednak wyposażony w 8MB pamięci RAM i dostarczany wraz z dodatkowym oprogramowaniem oraz stacją dokującą.
Najbardziej charakterystyczną cechą m105 jest jego obudowa, która nie pasuje trochę do typowej dla produktów Palm profesjonalnej, przemysłowej można powiedzieć, stylizacji. Wykonana została z plastiku, i mimo iż estetyczna, to jednak przy dokładniejszych oględzinach wygląda dość tanio, co podkreśla fakt nieprzyjemnego trzeszczenia przy nacisku. W modelu testowym nie było oczywiście żadnych obiekcji, co do jakości wykonania, po prostu taka jest charakterystyka obudowy. Palmtop rozmiarami przypomina Palma serii III, jednak zaokrąglony dół obudowy znacznie zwiększa wygodę noszenia urządzenia. Poza tym obudowa nie posiada praktycznie żadnych ostrych kantów, co jest sporą zaletą, a jej wyprofilowany kształt dobrze leży w ręku. Szkoda tylko, że palmtop jest tak gruby, co spowodowane jest być może po części wymienialnymi nakładkami na obudowę. Jest to chwyt marketingowy zapożyczony od Nokii, pozwalający użytkownikowi dostosować wygląd urządzenia do jego preferencji.
Wymienialne przez użytkownika nakładki pozwalają dostosować wygląd PDA do osobistych preferencji
Nakładki zdejmuje się i zakłada stosunkowo łatwo, podważając zatrzask z tyłu obudowy u góry, następnie trzeba sobie poradzić z dwoma zatrzaskami na każdym boku, najlepiej robić to paznokciem. Ogólnie rzecz biorąc, czynność ta jest prosta do wykonania, problemy może sprawiać jedynie za pierwszym razem.
Układ przycisków szybkiego uruchamiania aplikacji jest prawie taki sam jak w innych PDA z Palm OS, wszystkie klawisze charakteryzują się bardzo dobrze wyczuwalnym momentem naciśnięcia i wydają z siebie miłe dla ucha, ciche kliknięcie. Wyjątkiem jest teraz ostatni przycisk, który uruchamia nową aplikację o nazwie Note Pad, służącą do tworzenia krótkich, odręcznych notatek. Użytkownicy przyzwyczajeni do faktu uruchamiania przez ten przycisk standardowego notatnika, mogą zmienić ustawienia w opcjach systemu. Klawisze przewijania góra-dół są teraz osobno w postaci dwóch oddzielnych przycisków, nie tak jak w innych modelach w postaci jednego, dwukierunkowego. Wyjątek w m105 stanowi klawisz włączający palmtopa i podświetlanie ekranu, umieszczony centralnie u góry, co nie jest raczej najlepszym pomysłem - mimo iż moment naciśnięcia jest wyczuwalny, to jednak to umiejscowienie utrudnia dostęp do przycisku, za każdym razem ręka musi wykonać dodatkowy ruch, co nie jest zbyt intuicyjne i w dodatku utrudnione przez klapkę ochronną ekranu.
Ostatni klawisz uruchamia teraz nową aplikację Note Pad
Umiejscowienie włącznika trochę utrudnia dostęp do niego
Z tyłu palmtopa znajduje się klapka pod którą znajdują się baterie, są to wymienialne przez użytkownika typowe ogniwa AAA. Powyżej znajduje się otwór służący do resetowania palmtopa, a w stałym dla Palmów miejscu umieszczono slot na stylus. Niestety piórko jest dość kiepskie, wykonane zostało z jednego kawałka plastiku, a więc jest bardzo lekkie, dla większości osób zdecydowanie za bardzo. Poza tym nie posiada wbudowanej szpilki do resetowania, więc w przypadku padu systemu użytkownik będzie zmuszony szukać spinacza biurowego, lub analogicznego rozwiązania. Stylus jest łatwy do wyjęcia, niezależnie czy klapka na ekran jest zamknięta czy nie. Port podczerwieni umieszczono na górze palmtopa, jest on bardzo ładnie zintegrowany z obudową i dość silny.
m105 zasilany jest dwiema bateriami AAA
Stylus jest niestety bardzo lekki i nie posiada wbudowanej szpilki do resetowania
U dołu znajduje się standardowo port szeregowy palmtopa. niestety jego konstrukcja uniemożliwia korzystanie z akcesoriów dla Palma serii III lub V. Port nie jest niestety zbyt estetyczny; nie ma integracji z obudową jak w Palm V, czy odsuwanej klapki jak w Palm III.
Port szeregowy nie jest niestety zbyt estetycznie zaprojektowany
Palm m105 jest znacznie lżejszy niż poprzednie modele, a to za sprawą plastikowego wyświetlacza. Mimo iż termin "plastikowy wyświetlacz" może na początku wywoływać bardzo negatywne skojarzenia, to jednak nie ma absolutnie żadnej różnicy w jakości obrazu w porównaniu do szklanych odpowiedników. Jego główna zaletą jest za to mniejsza waga, poza tym charakteryzuje się on także znacznie większą odpornością na urazy mechaniczne. Nie oznaczono to oczywiście, że ekranu nie można uszkodzić, jednak potrafi on wytrzymać znacznie więcej niż szklane odpowiedniki i nie powinien pęknąć przy uderzeniach palmtopa. Jest także mniej wrażliwy na naprężenia spowodowane noszeniem go np. w ciasnej kieszeni. Model testowy przeżył bez problemu (niezamierzony) upadek z biurka na podłogę pokrytą dywanem...
Wyświetlacz modelu m105 jest jednak dość kontrowersyjny, a to za sprawą zmniejszonych rozmiarów, mniej więcej o 25% w porównaniu do innych modeli. Nie oznacza to mniejszej rozdzielczości, cały czas mamy do dyspozycji 160x160 pikseli, jednak rozmiar pojedynczego punktu uległ zmniejszeniu. Powoduje to, że ekran sprawia wrażenie większej rozdzielczości, gdyż przedstawione obiekt są mniejsze, a co za tym idzie nie widać pojedynczych pikseli. Jednak powoduje to także, że w przypadku programów z bardziej złożonym interfejsem, można mieć po prostu problemy z wcelowaniem piórkiem w poszczególne obiekty. O ile czytelność zmniejszonego ekranu jest bardzo dobra - litery nie są poschodkowane, to jednak mała czcionka może nastręczać sporych problemów osobom z nadwzrocznością...
Poza tym właściwości użytkowe wyświetlacza są takie same jak w szklanych modelach - podobny kontrast i to samo "odwrócone" podświetlanie, przydatne na dobrą sprawę jedynie w ciemnościach. W modelu testowym trochę dziwnie działał kontrast, tzn. ustawienie minimalne były zazwyczaj optymalne do normalnej pracy, a zwiększanie kontrastu jedynie zaciemniało ekran. Szkoda, że nie zostało to lepiej zoptymalizowane. Kontrast uruchamia się klikając niewielkie kółeczko w polu Grafitti koło ikonki kalkulatora.
Ekran m105 jest znacznie mniejszy niż te z innych modeli, co ma spory wpływ na wartość użytkową urządzenia
Ekran chroniony jest przed uszkodzeniami plastikową, odchylaną do góry klapką. Ciekawą rzeczą jest możliwość jej zawinięcia na tył urządzenia, co jest zdecydowanie wygodniejsze w użytkowaniu niż stercząca do góry odchylana.
W klapce znajduje się otwór, przez który można nacisnąć górny przycisk przewijania, uruchamiając tym samym zegarek, który na 3 sekundy ukaże się w "okienku" klapki. Dłuższe przytrzymanie przycisku uruchomi zegarek z włączonym jednocześnie podświetlaniem, co przydaje się w nocy. Okienko w klapce, wyglądające na dość delikatne, jest w rzeczywistości bardzo wytrzymałe, w modelu testowym nie udało się go "usunąć" mimo delikatnego użycia siły, nie ma więc obawy o trwałość rozwiązania. Istnieje możliwość zdjęcia klapki, wystarczy wyciągnąć ją do góry, troszkę trudniej jest ją założyć z powrotem na miejsce, aczkolwiek nie jest to aż tak uciążliwe.
Zatrzaski mocujące klapkę
W przeciwieństwie do wcześniejszego modelu m100, m105 dostarczany jest w komplecie ze stacją dokującą podłączana do portu szeregowego komputera. Charakteryzuje się on podobną do palmtopa, obłą stylizacją. Stacja jest ciężka i stabilna, jednak konstrukcja portu powoduje, że nie można podnieść palmtopa ze stacji, nie przytrzymując jej drugą ręką. Jest to niby mały szczegół, jednak zmniejszający wygodę przy częstym korzystaniu.
Palmtop pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Palm OS w wersji 3.5.1, znaną z wszystkich obecnie sprzedawanych modeli. Charakterystycznymi zmianami w systemie (które znane są już z m100, a których nie ma w innych modelach Palm), jest dodanie dwóch nowych aplikacji. Pierwszą z nich jest Note Pad, czyli notatnik, służący do zapisywania odręcznych notatek, do których możemy także, co ważne, przyporządkować alarm. Aplikacja każdy wpis nazywa domyślnie aktualną godziną, zapamiętując jednocześnie datę notatki. Dzięki temu rekordy ułożone są w kolejności chronologicznej, jeżeli chcemy, możemy wedle życzenia zmieniać ich nazwy. Program ten sprawdza się doskonale w sytuacjach, gdy pianie Grafitti jest za wolne, np. notując numer telefonu podczas rozmowy, a także jeżeli chcemy później zostać powiadomieni o wpisie i wykorzystamy do tego celu funkcję alarmu; podobne zastosowanie jak znanych programów DiddleBud czy BugMe!. Ważną rzeczą jest fakt, że w notatkach nie jesteśmy ograniczeni jedynie do rzeczywistej wielkości wyświetlacza, ale istnieje możliwość przewijania notatki.
Drugą innowacją jest zegarek. Uruchamia się go naciskając na symbol zegarka znajdujący się w polu Grafitti koło ikonki Launchera (domek), lub przy wyłączonym palmtopie na klawisz przewijania do góry - stąd taka nietypowa konstrukcja klapki z otworem i okienkiem. Oprócz czasu, zegarek pokazuje także datę i ma możliwość ustawienia jednego alarmu. Ponieważ głośniczek palmtopa jest dość głośny, urządzenie można wykorzystać jako doskonały budzik, niestety alarm trzeb co dziennie włączać na nowo, co może być trochę uciążliwe dla "zapominalskich". Ciekawostką są nowe, ciekawe dzwonki alarmów zastosowane w zegarku.
Trochę szkoda, że z systemu zniknęła szczególnie przydatna przy podróżach służbowych aplikacja rejestracji wydatków, a także synchronizacja danych przez sieć, jako przyczynę można podać przeznaczenie palmtopa na rynek mniej wymagających użytkowników. Nie ma także poczty elektronicznej, aczkolwiek program do jej obsługi i Conduit odpowiedzialny za synchronizację z klientem na PC dołączone zostały na CD-ROMie. Oprócz tego na płytce otrzymujemy Palm Desktop w pięciu wersjach językowych, oprogramowanie HotSync do synchronizacji danych z PC i co ciekawe, zestaw Mobile Internet Kit, umożliwiający korzystanie na Palmie z dobrodziejstw Internetu, oczywiście jeżeli posiadamy modem lub telefon komórkowy z możliwością przesyłania danych. W skład MIK wchodzą aplikacje do WebClipping, klient poczty MultiMail i oprogramowanie do zarządzania SMSami w telefonie.
Palmtop niestety nie zachwyca szybkością pracy, w programie Benchmark uzyskując wynik 99%. Jest to taka sama wartość jaką otrzymał Palm IIIx i Palm V (ale nie Palm Vx). Wyczuwalne jest to jednak jedynie dla użytkowników, którzy pracowali już z nowymi, szybkimi urządzeniami.
Cena: 1049 + VAT, to atrakcyjna propozycja, umożliwiająca zakup początkującym, lub mniej zamożnym użytkownikom. Mimo iż m105 nie zachwyca parametrami, to jednak oferuje niezłą jakość za rozsądną cenę.
Plusy:
Minusy:
Urządzenie w pakiecie wraz z akcesoriami zawiera:
- stację dokującą
- baterie
- CD-ROM z oprogramowaniem
- polski system operacyjny na dyskietce
- angielskojęzyczną instrukcję obsługi od m100
- polskojęzyczną instrukcję obsługi od Palm Vx
- przewodnik wyjaśniający podstawy urządzenia
- naklejki z pomocą do Grafitti
- kartę rejestracyjną i dokumenty gwarancyjne
Do testów dostarczył:
Scientific S.A.
ul. Puszczyka 9
02-785 Warszawa
tel. (22) 644-85-58, (22) 852-11-11, faks (22) 641-85-47
www.scientific.com.pl