- System operacyjny: Palm OS 3.5
- Procesor: Motorola EZ Dragonball @ 20mhz
- RAM: 8MB
- ROM: 2MB Flash
- Wyświetlacz dotykowy; aktywna matryca TFT, 256 kolorów, 160x160 pikseli
- Port RS232
- Port IrDA
- zasilanie: wbudowana bateria Li-Ion
- wymiary: 12.7 cm x 7.9 cm x 1.7 cm
- waga: 170g
Palm IIIc gabarytami i kształtem przypomina wcześniejsze modele serii III, całość została jednak wykonana z czarnego plastiku, który nadaje urządzeniu estetyczny i profesjonalny wygląd. Ekran palmtopa chroniony jest przed uszkodzeniami plastikową odchylaną klapką, taką jak stosowana w poprzednich modelach serii III. Palmtop jest teraz niestety dłuższy od poprzednich modeli o około 7mm, co spowodowane jest prawdopodobnie koniecznością upchnięcia elektroniki odpowiedzialnej za obsługę kolorowego wyświetlacza. Palm zdecydował się niepogrubiać obudowy, zwiększenie długości jest w sumie dobrym posunięciem i dla większości osób nie powinno to być odczuwalne, chyba że ktoś posiada już etui dla wcześniejszych modeli serii III - zwiększona długość uniemożliwia np. włożenie Palm IIIc do etui na pasek Palma - i nie jest to odosobniony przypadek.
W górnej części obudowy umieszczono pomarańczową diodę, która świeci się podczas ładowania baterii; gdy dioda gaśnie oznacza to, że akumulator Palma jest pełny. Niestety diody nie wykorzystano do wizualnej sygnalizacji alarmu - taka funkcja byłaby przydatna np. podczas sympozjów czy konferencji, gdzie dźwięk alarmu jest raczej niewskazany. Na samej górze umieszczono port IrDA (podczerwień), samo „okienko” portu jest także sporo większe niż w poprzednich modelach. Trzeba przyznać, że siła portu była niemałym zaskoczeniem - w modelu testowym udało się przesyłać dane z Visorem Deluxe znajdującym się w odległości 1,7m!
Okienko portu podczerwieni i dioda informująca o ładowaniu baterii
Wyłączony wyświetlacz IIIc jest cały czarny i może pełnić rolę doskonałego lusterka, odbijając obraz otoczenia. Również obszar Grafitti jest teraz czarny, wszystkie symbole i oznaczenia są białe i dość dobrze widoczne. Klawisze IIIc mają owalny kształt i są wklęsłe, co ułatwia ich naciśnięcie. Charakteryzują się bardzo dobrze wyczuwalnym momentem naciśnięcia, jedynym klawiszem, który może budzić jakiekolwiek obiekcje jest przycisk przewijania do dołu, który potrzebował odrobinę większego nacisku, aczkolwiek nie jest to uciążliwe.
Tył urządzenie jest praktycznie całkowicie płaski, ponieważ zastosowano wbudowaną baterię. W górnej części znajduje się jedynie centralnie umieszczony otwór do resetowania, u dołu standardowo umieszczono port szeregowy, pozostał on jednak odkryty - nie ma odsuwanej osłonki znanej z wcześniejszych modeli. Być może spowodowane jest to koniecznością umiejscowienia w dolnej części obudowy elektroniki, na klapkę nie starczyło więc już miejsca. Nie jest to oczywiście jakiś problem, aczkolwiek port o tej konstrukcji nie powinien pozostawać odkryty. Kształt portu umożliwia korzystanie ze wszystkich akcesoriów które można było podłączyć we wcześniejszych modelach serii III.
Port szeregowy pozostał odkryty - w środku obudowy nie ma już miejsca na klapkę
Slot w którym przechowuje się nieużywany stylus umieszczony został w tym samym miejscu co w poprzednich modelach, jednak przekręcony jest odrobinę pod kątem na bok, co ułatwia jego wyjęcie. Sam stylus jest identyczny jak te ze starszych modeli, plastikowe części są czarne, także zastosowany metal jest ciemniejszy. Piórko posiada oczywiście wbudowaną szpilkę do resetowania.
Rozkręcony stylus; widoczna szpilka do resetowania
Podłączana do portu szeregowego w PC stacja dokująca, załączona razem z palmtopem, wygląda identycznie jak te ze starszych modeli, wykonana została jednak z czarnego plastiku o odcieniu takim jak obudowa PDA. Ponieważ IIIc posiada wbudowaną baterię, w stacji dokującej odbywa się także jej ładowanie o czym palmtop informuje palącą się diodą. Przed pierwszym użyciem PDA czas ładowania wynosi około 4 godziny, następnie można to robić w dowolnym momencie - wbudowane zabezpieczenie nie pozwoli przeładowć akumulatora. Ponieważ stacja jest kompatybilna ze starszym modelem, istnieje możliwość synchronizowania w niej także innych Palmów z serii III. Synchronizacja Palm IIIc w stacji starszych modeli także jest możliwa, aczkolwiek należy pamiętać, że nie będzie on wtedy ładowany. Jedynym zastrzeżeniem jakie możnaby mieć do stacji, jest jej niewielka waga, gdyż podnosząc palmtopa, unosimy ją do góry razem z nim...
Stacja dokująca umożliwia teraz ładowanie baterii, została wykonana z czarnego tworzywa
Dla większości użytkowników najważniejszym aspektem będzie czas pracy na wbudowanym akumulatorze. Testowy model ustawiony programem „AlwaysOn” na ciągłą pracę i z jasnością wyświetlacza na około 70%, wyłączył się samoczynnie po około 6 godzinach i 20 minutach. W zależności od innych ustawień jasności, czas ten może wahać się w granicach od 5 do 15 godzin. Faktem jest, że w słabym oświetleniu, wyświetlacz IIIc ustawiony na minimum jasności, jest często mimo wszystko lepiej widoczny niż ekraniki monochromatyczne innych modeli. O tym czy taki czas pracy będzie wystarczający każdy musi zdecydować sam, większość przeciętnych użytkowników powinna być jednak zadowolona.
Najbardziej charakterystyczną cechą Palm IIIc jest kolorowy wyświetlacz, było to pierwsze urządzenie z systemem PalmOS, które zostało wyposażone w ten typ ekranu - jest to aktywna matryca TFT pozwalająca na jednoczesne wyświetlanie 256 kolorów z palety 4096 dostępnych odcieni. Niektórzy narzekają na słabą rozdzielczość wyświetlacza wynoszącą 160x160 pikseli i powodującą, że poszczególne punkty są zbyt widoczne, aczkolwiek po niedługim czasie użytkowania efekt ten przestaje być zauważalny. Sam wyświetlacz jest bardzo jasny i czytelny, zakres regulacji jasności jest bardzo duży. Niestety widzialność ekranu na zewnątrz w silnym słońcu jest bardzo kiepska; aczkolwiek można tu sobie pomóc, próbując uzyskać trochę cienia, pomagając w tym sobie odchylaną klapką na ekran. Należy wspomnieć, że wyświetlacz w świetle słonecznym i tak prezentuje się lepiej niż LCD znane np. z laptopów.
256 kolorów nie pozwala na uzyskanie płynnych przejść barwnych, ale wystarcza do prostych fotografii.
Urządzenie wyposażone jest w procesor EZ o częstotliwości taktowania 20MHz. Jest to taki sam procesor jak zastosowany w Palm Vx, jednak ponieważ część mocy obliczeniowej zużywana jest teraz na obsługę koloru, Palm IIIc pracuje odrobinę wolniej. Wynik uzyskany programem Benchmark 2.0 to 127% porównując to do 145% Visora Deluxe. Oczywiście strata szybkości nie jest na tyle duża aby wpływała w konkretny sposób na wygodę użytkowania, aczkolwiek jest zauważalna. Na szczęście bardziej wymagający użytkownicy mogą użyć łatwo dostępnych aplikacji do przyśpieszania procesora - sprawdzają się znakomicie, aczkolwiek zwiększają zużycie energii.
Palm IIIc wyposażony został w system PalmOS w wersji 3.5, trochę szkoda, że we wbudowanych aplikacjach nie ma prawdziwych oznak obsługi koloru. Wyjątkiem są barwne ikonki, niebieskie nagłówki i żółte zaznaczanie wyrazów. Sytuacja wygląda na szczęście inaczej jeżeli chodzi o dodatkowe programy dla systemu Palm OS, tworzone przez niezależnych producentów - praktycznie każda nowa wersja obsługuje kolor, więc można powiedzieć, że jest to już standard. Mimo krytycznych uwag dotyczących większego zużycia baterii, kolor posiada wiele zalet, zapewniając znacznie lepszą czytelność w większości warunków oświetleniowych (poza silnym słońcem...), a kolorowy interfejs programu znacznie wpływa na poprawę funkcjonalności aplikacji, umożliwiając bardziej intuicyjne i przyjemniejsze użytkowanie. Prawdopodobnie w najbliższym czasie, w ekrany monochromatyczne wyposażone będą już tylko najtańsze urządzenia...
Do kompletu wraz z palmtopem dołączone zostało oprogramowanie PalmDesktop 3.1 i HotSync. Użytkowników korzystających na codzień z aplikacji MS Outlook ucieszy fakt, że w komplecie z Palm IIIc dostarczany jest także program Pocket Mirror służący do synchronizacji danych z tym PIMem. Na CD-ROMie dołączony został także klient kanałów AvantGo, przeglądarka do zdjęć „Album To Go” wraz z konwerterem jpg na PC, gra Backgammon (oczywiście także w kolorze) i rozbudowany kalkulator z dodatkowymi funkcjami. Bardzo ważną w naszych realiach i wymagającą dlatego podkreślenia rzeczą, jest fakt dołączenia na dyskietce polskiego systemu operacyjnego. Dostępny jest on w dwóch wersjach – „Lite” pozwalającej na wpisywanie i wyświetlanie polskich znaków diakrytycznych i „Full” spolszczającej także dodatkowo interfejs.
Podsumowując, Palm IIIc to solidny palmtop - praktycznie rzecz biorąc jest to sprawdzony Palm IIIxe, tylko że z kolorowym ekranem i wbudowaną baterią. Dużym atutem jest cena, która zawiera się w przedziale cenowym mniejszych modeli, ale wyposażonych w monochromatyczne wyświetlacze.
Cena: 2300 z VAT
Zalety:
Wady:
Urządzenie w pakiecie wraz z akcesoriami zawiera:
- stację dokującą i zasilacz
- przejściówkę portu szeregowego 9pin na 25pin
- instrukcję obsługi (w wersji angielskiej), dodatkowo polskojęzyczną instrukcję od podobnego jeżeli chodzi o funkcje Palm V
- CD-ROM z oprogramowaniem
- Polski system operacyjny na dyskietce
- przewodnik „Getting Started” wyjaśniający podstawy Palm IIIc
- niewielki katalog najnowszych akcesoriów dla Palm IIIc
- naklejki i wkładki z pomocą do Graffiti
- kartę rejestracyjną
Do testów dostarczył:
Scientific S.A.
http://www.scientific.com.pl/