Guma Arabska i Fortepian
Pierwsze co rzuca się w oczy po wyjęciu telefonu z pudełka to jego bryła. Jako że miałem wcześniej SGH-i600, spodziewałem się że jego „następca” będzie z racji większego wyświetlacza gabarytowo również dużo większy. A tutaj niespodzianka - i780 jest tylko minimalnie większy niż i600. Materiał z którego wykonano telefon charakteryzuje się dobrą wytrzymałością - po kilkukrotnych upadkach, nie widać odprysków farby.
Przód telefonu jest wykonany z plastiku, wykończony na fortepianową czerń, polerowaną na wysoki połysk. niestety zostają na nim odciski palców, więc jest to dość mało komfortowe wykończenie. Tył został wykonany ze znanego już z i600 materiału - gumopodobnego plastiku, jest to rozwiązanie o tyle dobre, że nie trzeba się martwić o zarysowania i wytarcia.
Boczki telefonu to srebrny plastik, który doskonale komponuje się z czernią obudowy. Na prawym boku znajdziemy klawisz spustu migawki w aparacie, oraz dwie zaślepki: gniazda ładowania/synchronizacji i gniazda microSD. Zaślepki siedzą pewnie, nie zauważyłem żadnych uchybień w związku z ich działaniem.
Na górnej ściance telefonu znajduje się guzik Power, silos rysika oraz mocowanie na smycz. Mocowania nie testowałem, ciężko zatem jest mi powiedzieć się o jego wytrzymałości. Na lewej krawędzi znajdziemy klawisz głośności i otwór kryjący przycisk resetu. I tu mam pierwsze zastrzeżenie - w moim modelu (nie jest nowy) nie czuć wyraźnego skoku przycisku reset. Trzeba pogrzebać rysikiem aby zresetować urządzenie.
Parametry
- 2.55" ekran 320x320 punktów
- moduł telefonii GSM/GPRS/EDGE/UMTS/HSDPA
- procesor Marvell X-Scale PXA300 624MHz
- 256MB ROMu
- 128MB pamięci RAM
- Bluetooth 2.0
- WiFi 802.11g
- GPS
- touchpad
- klawiatura QWERTY
- aparat 1.9Mpix
- bateria 1300mAh
- slot na karty microSD
- wymiary 115.9 x 61.3 x 12.9 mm
- waga 120 g
QWERTYUIOP czyli klawiatura
Klawiatura jest w układzie QWERTY, w stylu BlackBerry - podobnie jak w modelu i600. Ponownie rozpocznę od minusa. Po długim i owocnym użytkowaniu i600 czekał mnie niemiły zawód - klawiatura i780 posiada inny układ klawiszy. Klawisze literowe są oczywiście na swoim miejscu, różni się natomiast rozkład znaków po wciśnięciu klawisza FN (tutaj klawisz biało-czarny). Analogicznie: i600 - symbol @ był pod klawiszem FN+R, a w i780 jest pod klawiszem FN+P. Inne symbole również są zamienione, co dla użytkownika i600 jest niezwykle uciążliwe. Podobnie zresztą jak przyzwyczajenie się do nowego rozmiaru klawiszy. Klawisze są mniejsze niż w i600, choć zachowują jeszcze komfortowy rozmiar. Po chwili wprawy pisze się na tej klawiaturze czasem lepiej niż na "pełnowymiarowej" klawiaturze typu slideout.
Pod ekranem są klawisze funkcyjne: lewy i prawy SoftKey, klawisze zielonej i czerwonej słuchawki, klawisze OK i Windows. Pomiędzy klawiszami OK i Windows połyskuje czarne COŚ, co będzie omówione w następnym akapicie...
Czuły czarny kamień czyli touchpad
Touchpad w PDA? Był już wcześniej np. w HP iPAQ hx4700, a teraz i Samsung postanowił postawić na tą formę obsługi PDA (oczywiście ekran dotykowy też działa). Podszedłem do niego dość sceptycznie. Wykonany jest z tego samego materiału co obudowa - pod światło jest półprzezroczysty, a w ciemnym pomieszczeniu jest "śmiertelnie" czarny. Po krótkiej chwili buszowania w ustawieniach, dowiadujemy się, że może on pracować on w dwóch trybach: klasycznym - działającym jak d-pad, gdzie muskając go palcem działa „zero-jedynkowo”, czyli prawo-lewo, góra-dół i po wciśnięciu działa jako akceptacja. Zależnie od prędkości i długości "muśnięcia" kciuka po touchpadzie, przesuwa się on w tym trybie o odpowiednią ilość rzędów, kolumn, linków etc. Wolne przesuwanie powoduje precyzyjną pracę a szybkie powoduje wzrost prędkości przesuwania. Drugi tryb w jakim może pracować, to tryb optycznej myszy. Po włączeniu tej opcji pojawia się na ekranie znany z komputerów kursor.
Działa on bardzo podobne jak ten sterowany myszką na komputerze, po nakierowaniu kursora na jakiś element wystarczy wcisnąć touchpad by zasymulować działanie rysika... co do symulacji: odkąd używam i780, rysik wyjmuję tylko i wyłącznie gdy muszę wykonać operacje kopiowania, zaznaczania wielu elementów etc. W codziennym użyciu całkowicie wystarcza touchpad jako zamiennik dla rysika. Komfort pracy w trybie myszy jest nieporównywalny, w większości codziennych czynności można całkowicie zastąpić rysik touchpadem. Minus delikatny za brak obsługi "długiego wciśnięcia rysika" przez touchpad.
(film z prezentacją działania TouchPada nagrany przez PDAclub.pl podczas targów CeBIT)
Co gdzie widać i jak widać czyli ekran
Pierwsze co się rzuca w oczy po odpakowaniu pudełka i spojrzeniu na ekran to jego proporcje: idealny kwadrat. Szokujące acz prawdziwe. Ekran jest w stosunkowo „niestandardowej” rozdzielczości 320x320 pikseli, znanej np. z Palm Treo Pro, i umieszczony jest na równi z powierzchnią obudowy. Czułość jest na zadowalającym poziomie, choć czuć różnicę przy krawędziach i rogach ekranu. Po dograniu aplikacji RealVGA aktywować można „pełną rozdzielczość”, która natywnie jest nieco ograniczana przez mechanizm dublowania pikseli - więcej na ten temat w teście Palm Treo Pro. Kolory są żywe, nasycone. Plamka piksela jest stosunkowo mała, krawędzie są ostre, czcionki nawet bez włączonego clear type wyglądają rewelacyjnie. Przyglądając się dokładniej, można odnieść wrażenie że sam wyświetlacz jest dość zagłębiony w stosunku do powierzchni digitizera - często używając i780 pod kątem (>45 stopni) zdarza się nie trafiać rysikiem dokładnie w to co chcieliśmy. Wrażenia estetyczne z obrazów na wyświetlaczu bardzo dobre, choć oczywiście część programów nie działa jak potrzeba, ale o tym w kolejnym akapicie.
Co i jak w ROMie
ROM podstawowy, wersja 6.0 (build 18547.0.7.3) nosi wewnętrzny symbol Samsunga CBHA1. W domyślnym oprogramowaniu, oprócz nieśmiertelnych kulek i pasjansa znajduje się kilka mniej lub bardziej przydatnych aplikacji. Pierwszą, bardzo przydatną aplikacją jest przeglądarka Opera. Jest to wersja 8.65 czyli pozbawiona jeszcze fajerwerków w postaci graficznych pasków itp. - jest to pełna wersja. Ku mojej wielkiej radości jest ona bardzo wydajna, niczego jej nie brakuje (prócz obsługi filmów we Flashu). Z pozostałych w miare użytecznych aplikacji to czytnik RSS i podcastów - oba służa do natychmiastowego uzyskiwania informacji ze świata i z podwórka.
Bezprzewodowo
Moduły bezprzewodowe bez uchybień. Wi-Fi używam rzadko, nie mogę więc za dużo o tym napisać. Moduł GSM sprawuje się znakomicie. Prędkość transmisji i jakość rozmów jest bez żadnych zastrzeżeń. Godna uwagi jest możliwość wyłączenia HSDPA z poziomu telefonu, można też wybrać pasmo 3G czy też 3G/HSDPA co znacząco potrafi zahamować zużycie baterii podczas używania i780 jako modemu. Radio ROM jest na tyle dopracowany że nie zdarzyły się rozłączenia bez powodu, czy inne problemy techniczne z obsługą rozmów. Wszystko pierwsza klasa.
Jak to tak naprawdę z nim jest? - zakończenie
Do klawiatury typu BlackBerry trzeba się przyzwyczaić. Do kwadratowego ekranu trzeba się przyzwyczaić. Do touchpada trzeba się przyzwyczaić. Ale gdy człowiek się już przyzwyczai to ten palmtopo-telefon w wydaniu Samsunga da się lubić a może i więcej. Człowiek dowiaduje się że pocket wcale nie musi wyglądać jak rozsuwany na bok slider aby posiadać wygodną klawiaturę QWERTY. Szczerze polecam każdemu zwolennikowi Windows Mobile.