Opakowanie jest malutkie jeśli porównać je z tymi do których się do tej pory przyzwyczaiłem, o dosyć skromnej, wręcz surowej szacie graficznej. W środku znajdziemy:
- odbiornik GPS
- ładowarkę sieciową
- ładowarkę samochodową
- przewód zasilający
- komplet przejściówek do różnych standardów gniazdek sieciowych
- dodatkową antenę zewnętrzną (wtyczka MCX) wyposażoną w silny magnes, ułatwiający montaż np. na dachu samochodu
- płytę CD z instrukcją obsługi i sterownikami
- malutką ulotkę Quick Use Guide
Jak widać na powyższej liście dodatkowe wyposażenie jest dosyć bogate. Zaskakuje jednak obecność tylko jednego przewodu zasilającego (ładowarka - GPS). Same ładowarki nie są bowiem wyposażone w odpowiednie kable. Posiadają natomiast gniazdka gdzie wpina się przewód USB zasilający odbiornik. Jeśli chcemy ładować urządzenie zarówno w samochodzie jak i w domu - co wydaje się sprawą naturalną, musimy niestety kupić dodatkowy przewód zakończony z jednej strony zwykłym wtykiem USB z drugiej miniUSB.
Równie dziwnym rozwiązaniem jest brak możliwości podłączenia Altiny do gniazda USB komputera PC, by korzystać z nawigacji satelitarnej również na dużych okienkach. Wydaje się, że byłoby to rozsądne posunięcie, skoro odbiornik ten posiada takie gniazdo. Nie oznacza to jednak, że można go łączyć z komputerem tylko przez bluetooth. Istnieje specjalny kabelek mini USB - RS232, który nie znajduje się jednak w podstawowym komplecie. Prawdopodobnie 99% użytkowników i tak korzystać będzie wyłącznie z sinozębej komunikacji, a dodatkowo wtyczka USB jest mniej podatna na zniszczenie (wyginanie pinów) i wygodniejsza w codziennym użytkowaniu. Gniazdo ładowania jak i antenowe zabezpieczone są gumowymi zaślepkami, na stałe przytwierdzonymi do obudowy, co zabezpiecza przed ich zgubieniem.
Niezwykłą cechą odbiornika jest jego wygląd, a raczej należałoby powiedzieć kolor - po prostu biały. Długo rozmyślałem nad sensem takiego rozwiązania - ani to ładne, ani stylowe. Rozwiązanie tego problemu znalazł kolega Derykus, który przypomniał mi, że kolor biały odbija promienie słoneczne, a więc dużo mniej się nagrzewa. Będzie to z pewnością miało praktyczne zastosowanie w lecie, gdy promienie słońca będą bezpośrednio operować na odbiorniku, umieszczonym na kokpicie pod przednią szybą. Na spodzie urządzenia przyklejone są dwie gumowe podkładki, które zabezpieczają odbiornik przed przemieszczaniem się w czasie manewrów w samochodzie. Diody sygnalizujące stan pracy odbiornika umieszczone zostały pod jedną wspólną szybką. Początkowo rozwiązanie to również mnie zaskoczyło - myślałem, że nic nie będzie widać, że powstanie jedna kolorowa smuga. Okazało się, że świecą wystarczająco jasno, wyraźnie, a w dodatku w nocy dają niesamowity efekt.
Diody są cztery i sygnalizują następujące fazy pracy odbiornika:
- - niebieska:
- - mruga 3 razy na sekundę - szuka urządzenia BT (czeka na połączenie)
- mruga 1 raz na 3 sekundy - stan gotowości
- mruga 1 raz na sekundę - transmisja danych
- - świeci światłem ciągłym - rozładowany akumulator
- - świeci światłem ciągłym - podłączone zasilanie zewnętrzne (proces ładowania trwa 4 godziny, po naładowaniu akumulatora dioda gaśnie)
- - świeci ciągłym światłem - ustalanie pozycji
- mruga - pozycja ustalona
Parametry samego odbiornika są niezwykle zbieżne ze specyfikacją Holuxa GR 230 , lub odbiornika sprzedawanego przez PalmOne pod własną marką. Wszystko wskazuje na to, że firma Holux chętnie sprzedaje licencję na produkcję klonów swego GPSa. Tak więc można na 100% przyjąć, że wszystko co piszemy tutaj na temat Altiny tyczy się również wspomnianych urządzeń. Jedyną rzeczą różniącą te odbiorniki jest cena...
Same parametry wyglądają następująco:
- czas działania: tryb normalny 16 godzin, z włączonym WASS/EGNOS 9 godzin
- pobór energii: tryb normalny 30 mA, z włączonym WASS/EGNOS 80-90 mA
- zasięg modułu BT: 10 metrów (Bluetooth Class 2)
- profil BT: SPP (Serial Port Profile)
- użyty układ: SiRF Star IIe/LP
- obsługiwane protokóły transmisji: NMEA0183 v2.2, SiRF
- czułość: -143 dBm (-173 dBW)
- czas startu:
- - Hot Start 8 sekund
- Warm Start 38 sekund
- Cold Start 45 sekund
- ... i tutaj pojawia się ciekawostka - Snap Start, który wynosi 3 sekundy, o ile odbiornik był wyłączony krócej niż 25 minut
- obsługa WASS/EGNOSS
- dokładność położenia bez WASS/EGNOSS: 5-25 m
- dokładność położenia z WASS/EGNOSS: 2.2-5 m
- określanie prędkości bez WASS/EGNOSS: 0.1 m/s
- określanie prędkości z WASS/EGNOSS: 0.05 m/s
- wejście antenowe: MCX
- wymiary: 55 x 72 x 21 mm
- waga: 78 g
- temperatura pracy: -10 do 60°C
- temperatura przechowywania -20 do 85°C
Jak już wspominałem na wstępie, ładowarki - zarówno samochodowa jak i sieciowa, zakończone są gniazdem USB. Pozwala to tym samym na wykorzystanie ich do ładowania naszego pocketa. Wystarczy kupić (o ile nie mamy na wyposażeniu) zwykły kabel synchronizacyjno-ładujący. W trakcie jazdy zasilamy tylko pocketa, a w razie konieczności podłączamy Altinę, choć trzeba przyznać, że zdarza się to naprawdę rzadko. Czas pracy na bateriach podany przez producenta jest jak najbardziej prawdziwy. Faktycznie urządzenie to działa 16 godzin - praktycznie z dokładności co do 1 minuty. Mierzyłem to kilka razy w następujący sposób: antenę zewnętrzną wyrzuciłem za domowe okno, nawiązałem sinozębe połączenie z PC gdzie OziEplorer zapisywał log. Godzina i minuta w której urwał się zapis, był czasem ustania pracy GPS. Średnio zawsze wychodziło 16 godzin z tolerancją do 6 minut (prawdopodobnie wpływ temperatury w pokoju). Ważną informacją, jeśli chodzi o łącznie Altiny z PC poprzez BT jest pin kod, którego nie znajdziemy w dostarczonej dokumentacji. Jest to liczba "6268". Podczas nawiązywania połączenia z Pocket PC kod ten nie jest wymagany.
Jeśli chodzi o wrażenia z użytkowania, to mogę wypowiadać się tylko w samych superlatywach, spodziewając się, co mnie czeka po lekturze tego tekstu przez sprzedawców konkurencyjnych produktów :D Podejmę jednak to ryzyko... Czas pracy na bateriach jest faktycznie bardzo dobry i częste ładowanie nie jest konieczne. Problem może się pojawić po kilku latach, gdy akumulator dojdzie do kresu swojego żywota - niestety nie jest wymienny. Ze zrozumiałych powodów nie mogłem rozebrać dostarczonej mi Altiny. Z tego co się jednak orientuję, do odbiornika pasuje akumulatorek od jednej z Nokii. Prawdopodobnie będzie można rozkleić obudowę GPSa i dokonać własnoręcznej wymiany. Czułość odbiornika jest bardzo dobra i w pełni wystarczająca do podróżowania po mieście, czy też po moich kochanych, zalesionych i górzystych Kaszubach. Anteny zewnętrznej używałem tylko w domu, gdy kalibrowałem (sprawdzałem) skanowane przez siebie mapki i nie chciało mi się wychodzić na mróz. Zarówno w mieście jak i na spacerze w lesie Altina nigdy nie straciła sygnału. Oprócz korzystania z urządzenia w samochodzie, nosiłem je w plecaku, kieszeni kurtki, oraz w kieszeni spodni - we wszystkich tych przypadkach odczytywało ono poprawnie sygnał GPS. Ze względu na naprawdę nieduże rozmiary, odbiornik noszony w kieszeni spodni nie specjalnie przeszkadza. Oczywiście musimy pamiętać, że antena jest na górze urządzenia i należy wkładać go do kieszeni tak by widziała ona dobrze niebo. Czasy startu podane przez producenta są również jak najbardziej prawdziwe, sprawdzałem wielokrotnie, naprawdę nigdy nie zdarzyło się bym czekał dłużej niż 1 minutę i to po wymuszeniu startu w trybie Cold. Podczas testów przy użyciu programu GPS DIAG włączyłem tryb pracy z uruchomionym odczytem poprawek WASS/EGNOSS (niestety nie udało mi się złapać aktywnego satelity EGNOSS), jednak Altina pracowała deklarowane przez producenta 9 godzin. Podczas pracy z moim A716 nigdy nie zostało zerwane połączenie BT, zarówno w AutoMapie jak i w innych aplikacjach. Wbudowany moduł BT zapewnia zgodnie z instrukcją zasięg 10 metrów. Z pokoju, w którym mam PC do do miejsca w którym leżała Altina podczas testu pracy baterii jest 7 metrów, a po drodze jest gruba betonowa ściana. Mimo tego nie było żadnych problemów z nawiązaniem połączenia. Jednak największą zaletą jest współczynnik ceny do możliwości. Obecnie w firmie QART Serwis s.c odbiornik ten można nabyć za 551,18 PLN brutto. Dziwne jest to, że na Allegro pojawiają się oferty sprzedaży Altiny za blisko 700 zł. Mówiąc szczerze jestem naprawdę ciekaw jaka jest jej cena u producenta. Osobiście uważam, że jeśli ktoś poszukuje dobrego, taniego odbiornika bez tzw. wodotrysków, spokojnie może kupić Altinę GBT708 i będzie z niej bardzo zadowolony przez ładnych parę lat.
Plusy:
cena/jakość
czułość
czas pracy na bateriach
bezproblemowa konfiguracja połączenia BT zarówno z PPC jak i PC (protokół SPP - nie wymagana instalacja sterowników)
rozmiary
wyposażenie dodatkowe
doskonałe czasy startu urządzenia
funkcja Snap Start
kolor obudowy zabezpieczający przed przegrzaniem urządzenia
Minusy:
brak drugiego kabla zasilającego w komplecie
mało "profesjonalny" wygląd
bateria nie wymienna
brak kabla miniUSB RS232 w komplecie
brak w instrukcji PINu do autoryzacji połączenia BT z PC
Za dostarczenie sprzętu do testów serdecznie dziękujemy firmie:
QART Serwis s.c.
www.q-s.pl
tel/fax: +71 7816172
tel: 501 133157