Opera jest dosyć znana posiadaczom urządzeń mobilnych, dzięki swojej przeglądarce oraz technologii kompresji stron internetowej obecnej obecnie w niemal wszystkich aplikacjach norweskiej firmy. Okazuje się jednak, że ma ona nieco większe ambicje i ostatnio rozpoczęła testy nowego programu o nazwie Opera Max. Do czego służy? Pozwala zmniejszyć ilość danych przesyłanych nie tylko przez przeglądarkę, ale również inne aplikacje.
Jest to możliwe dzięki automatycznemu zestawieniu połączenia VPN z serwerami Opery, przez które przechodzą wszystkie zapytania, a wszystkie odbierane dane są wcześniej kompresowane. Pozwala to na wolniejsze zużycie limitu transferu nie tylko w wypadku przeglądania stron WWW, ale także Twittera, Facebooka i innych korzystając z ich klientów. Należy tu jednak zaznaczyć, że nie dotyczy to szyfrowanych połączeń HTTPS - one ze względu bezpieczeństwa nie są kompresowane.
Obecnie program jest też oficjalnie dostępny jedynie dla mieszkańców USA (zapewne z powodu ulokowania tam testowych serwerów). Póki co korzystanie z tego rozwiązania jest darmowe, ale w przyszłości będzie się wiązało z oglądaniem reklam lub płaceniem niewielkiej subskrypcji. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie ręcznemu zainstalowaniu pliku APK z Operą Max (do pobrania stąd) i korzystaniu z dobrodziejstw kompresji danych. Oficjalna metoda na dołączenie do testów (dla mieszkańców USA) jest opisana na łamach serwisu Android Police.