Jak mówi sama sieć, w niepowołane ręce dostały się dane około 12% klientów, którzy zarejestrowali swoje karty. Hakerzy wykorzystali luki w usłudze generowania potwierdzeń zarejestrowania kart prepaid w terminalach POS i mieli pobierać dane między od 18 do 22 grudnia, kiedy to usługę wyłączono po wykryciu włamania.
Przy czym nie wiadomo do danych z jakiego okresu usługa ta oferowała dostęp, więc potencjalnie mogły zostać pobrane informacje osób, które klientami Virgin Mobile już nie są.
Źródło: Niebezpiecznik