Podobnie jak w innych krajach, na początek dostępna jest tylko wersja dla smartfonów (w naszym wypadku z języka polskiego możemy korzystać jeszcze na słuchawkach zintegrowanych z Asystentem). Posiadacze inteligentnych głośników, urządzeń z Android TV czy Chromebooków nadal są skazani na język angielski.
Nie mamy też jeszcze wszystkich komend znanych z języka angielskiego - nie da się chociażby wysłać wiadomości przy pomocy komunikatorów (tylko SMSy są na razie wspierane), wsparcie dla urządzeń inteligentnego domu jest na różnym poziomie (w katalogu ich nie ma w ogóle, ale ich włączanie i wyłączanie działa, choć otrzymujemy angielski komunikat błędu).
Brakuje również wsparcia dla automatyzacji (routines) czy obsługi Voice Match (dzięki któremu da się używać asystenta mimo zablokowanego ekranu).
Google chwali się za to dwoma polskimi botami dostępnymi na start - firmy eSky (pośrednik w zakupie biletów lotniczych) oraz operatora sieci Play.
W wypadku iOS asystent jest osobną aplikacją, która będzie dostępna do pobrania stąd, gdy Google ją opublikuje w polskim App Store. Alternatywnie, jeśli macie urządzenie z Androidem i otrzymaliście na nim już dostęp do polskiego języka, to możecie pobrać program z amerykańskiego sklepu (ustawienia się synchronizują, więc będziecie już mieli dostęp do polskiej wersji Asystenta od razu po zalogowaniu).