Naukowcy ze szkockiego Saint Andrews University pracują nad stworzeniem
nowej baterii, która powinna zapewnić 10-krotny przyrost pojemności, w porównaniu z dzisiejszymi ogniwami tego typu. Dodatkowo będzie ona tańsza w produkcji, o stosowanych dziś odpowiedników. Nowa bateria jako jeden ze składników reakcji chemicznej wykorzystywać ma powietrze. Stało się to możliwe dzięki wymianie jednej z elektrod - zrezygnowano z tlenku litu i kobaltu, na korzyść elektrody węglowej.
Finansowanie tego projektu jest zapewnione (naukowcy otrzymali 2.6 miliona dolarów), oby tylko ogniwa określane na daną chwilę akronimem STAIR (St. Andrews Air) trafiły na rynek, a nie podzieliły los innych teoretycznie rewolucyjnych technologii, które po latach od pierwszej prezentacji wciąż pozostają na etapie prototypów.