Jeśli chodzi o nowości tylko dla Pixeli, to najbardziej rzucającą się w oczy są akcje z ekranu ostatnich aplikacji - w betach Androida 11 zamiast docka na tym ekranie pojawiły się dwa przyciski - zrzutu ekranu oraz zaznaczania tekstu. Teraz już wiemy, że oba są ekskluzywne dla Pixeli. Pierwszy pewnie mógłby być łatwo skopiowany przez innych producentów, ale drugi używa silnika rozpoznawania obrazu Google, więc już nie byłoby to łatwe.
Poza tym Google chwali się zastąpieniem docka w swoim launcherze sugestiami aplikacji (można na szczęście wyłączyć w ustawieniach bez zmiany launchera), sugestiami całych odpowiedzi w Gboard podczas korzystania z komunikatorów czy widokiem rozszerzonej rzeczywistości podczas śledzenia lokalizacji udostępnianej nam przez znajomych czy rodzinę.
Jak donosi serwis xda-developers, udostępniono również dokumenty z wymaganiami dla producentów. Możemy się z nich dowiedzieć, że Google niestety nie będzie wymagać od nich zawierania obsługi API Device Controls (pozwala na umieszczenie kontrolek inteligentnych urządzeń na ekranie zasilania).
Nie jest też wymagane grupowanie osobno powiadomień o wiadomościach z komunikatorów oraz wspieranie API IdentityCredential (ma pozwalać na ustandaryzowane przechowywanie cyfrowych odpowiedników dokumentów w stylu prawa jazdy czy dowodu osobistego).
Finalna wersja Androida 11 dla Pixeli zawiera także wrześniowe łatki zabezpieczeń.