W tym roku wszystkie swoje nadajniki 3G chce wyłączyć T-Mobile, które opublikowało niedawno terminarz tego procesu z podziałem na regiony. Operator przygotował specjalną stronę, gdzie znajdziemy mapkę ze wspomnianymi datami, a także wyjaśnienia co wyłączenie 3G znaczy dla klientów.
Najwięcej osób może mieć problem z jakością połączeń telefonicznych - LTE wymaga bowiem obsługi VoLTE by w tej technologii realizować połączenia telefoniczne (inaczej na czas połączenia telefon “spada” obecnie do 3G, a po wyłączeniu tej sieci będzie spadał aż do 2G).
VoLTE z kolei powstało już w czasach, kiedy operatorzy nie umieli dojść do porozumienia w kwestii spójnego standardu i w wyniku jego nadmiernego skomplikowania pojawiła się konieczność testowania każdego telefonu z osobna. Jak nietrudno przewidzieć, telefony nie sprzedawane oficjalnie w danym kraju (np. Pixele od Google) czy ewentualnie od producentów nie współpracujących z danym operatorem nie są testowane i brak im wsparcia dla VoLTE.
Operator wymienia też klientów nadal korzystających z modemów 3G. Tu niestety nie ma lekko i konieczny będzie zakup nowego modemu, gdyż po 2G z internetu raczej się nie da korzystać. Do tego dochodzą osoby z bardzo starymi kartami SIM, które nie obsługują sieci LTE.
Źródło: Tabletowo.pl