Nowy układ pozwala też dodać do tabletu funkcję Center Stage, która automatycznie przycina obraz z przedniej kamerki tak, aby nasza twarz zawsze była w środku. Wcześniej funkcję tę zyskały zeszłoroczne modele iPada mini oraz zwykłego iPada, Air więc zostawał nieco w tyle za tańszymi wersjami.
Poza tym nic się nie zmieniło, nadal mamy tę samą obudowę, skaner odcisków palców w przycisku zasilania czy gniazdko USB-C zamiast Lightning.
Ceny nowego iPada Air zaczynają się od 3100 zł za model bez modemu z 64 GB wbudowanej pamięci.
Źródło: Cult of Mac