Osobiście bardzo interesują mnie czytniki e-książek i mam tutaj na myśli bardziej urządzenia niż samo oprogramowanie np. dla komórek. Odkąd usłyszałem pierwszy raz o technologii e-ink i sprawiłem sobie Sony Readera PRS-500 (
test na PDAclub) - niech spoczywa w spokoju, czytanie (e)książek stało się moim nowym hobby. Dlatego z zaciekawieniem śledzę newsy na temat nowych wersji ekranów e-ink, a także rozwiązań konkurencji. Jedną z alternatyw do e-ink miał być ekran w technologii Mirasol firmy Qualcomm. Wczoraj miałem okazję przyjrzeć mu się bliżej i ...
... porażka. Co prawda nie widziałem go w pełnym słońcu, tylko w pomieszczeniu, a czytnik miał włączone podświetlanie, stąd może moje negatywne odczucia. Ekran był kolorowy, ale kolory podobnie jak w pierwszych generacjach kolorowych ekranów e-ink, były wyblakłe. Bardzo mocno ograniczona penetracja rynku przez czytniki z tymi wyświetlaczami (tylko Azja), zapewne też odzwierciedla małe zainteresowanie producentów takim wynalazkiem.