Legionnaire to urządzenie bezklawiaturowe z dotykowym ekranem, jednak obsługa nie potrafiła nam podać bliższych informacji o tym PDA. Na stoisku znajdowała się jedynie atrapa schowana za szybą. Podobną atrapą był Centurion, bardzo mały i estetyczny smartphone z Windows Mobile Standard i klawiaturą QWERTY wbudowaną pod ekranem. Urządzenie jest naprawdę niewielkie, porównanie z Touch Pro znajdziecie na poniższym zdjęciu.
(i-mate Centurion obok Touch Pro)
Oczywiście najbardziej eksponowanym i w bardzo interesujący sposób prezentowanym przez Dale’a Coffinga (niegdyś redaktor i właściciel serwisu PocketPCPassion) urządzeniem był i-mate 810-F. Odporna obudowa telefonu została poddana ciężkiej próbie podczas pokazanej na poniższym filmie demonstracji. Dale wylał na nią bowiem napoje i mocno zasmarował ketchupem, przyprawiając szczyptą soli. Ten PDA ma praktycznie wszystko co potrzeba, razem z obsługą 3.5G, BT, WiFi, odbiornikiem GPS, cyfrowym kompasem i akcelerometrem. Brak mu (tylko) ekranu VGA...
Następnie umył on urządzenie w wiadrze z wodą i zanurzył je w małym akwarium, podkreślając iż model ten nadal działa! To jednak nie koniec, gdyż po chwili PDA z hukiem wylądował na podłodze, by za chwile prezenter przemaszerował po nim jak gdyby nigdy nic. Co ciekawe, urządzenie pomimo dotykowego ekranu, dzielnie zniosło te tortury.
jest bardzo gumowa i palec czy rysik fatalnie się po niej ślizga)
Niestety z wyglądu nie prezentuje się ono zbyt rewelacyjne. Całe jest pokryte grubą gumową obudową, z licznymi szparami na obwodzie, a ekran pokrywała równie mocno rzucająca się w oczy folia ochronna. Tego nie widać specjalnie na zamieszczonych filmach, choć dobrze słychać po naszej radykalnej reakcji w formie dość chłodnego komentarza podczas pierwszego obcowania z tym PDA. Pierwszy film to prezentacja samych urządzeń, a drugi to wspomniany „show” z udziałem Dale’a i jego dwóch atrakcyjnych aystentek.