Lenovo najwyraźniej doszło do tych samych wniosków, ponieważ w mijającym tygodniu ogłosiło koniec smartfonów pod marką Legion.
Generalnie mamy tu problem jajka i kury - ludzie nie widzą sensu w przepłacaniu za gamingowy smartfon z co najwyżej lepszym chłodzeniem pozwalającym grać dłużej w wymagające gry, między innymi, ponieważ nie ma tych gier zbyt wiele. A nie ma ich, ponieważ urządzeń zdolnych je obsłużyć jest za mało i ich tworzenie by się nie zwróciło.
Źródło: Ars Technica