Jeśli wierzyć nieoficjalnym plotkom, prędko się tego nie doczekamy. Dlaczego? Podobno ze względu na ograniczenia API Apple, które nie pozwala lub znacząco utrudnia wyświetlanie reklam. Z tego samego powodu trybu PiP nie obsługuje Netflix, HBO Go, etc. Wracając natomiast do najnowszej aktualizacji - wprowadziła ona nie tylko poprawioną wielozadaniowość, ale również lepsze wykorzystanie przestrzeni poprzez "wepchnięcie" zakładek w środek górnego paska narzędzi.
Najnowszą wersję aplikacji można już pobierać z App Store.