Pierwszy doczekał się jej WhatsApp, ale niestety w mocno okrojonej formie - możemy ją jedynie włączyć lub wyłączyć dla nowych wiadomości w danej konwersacji (w grupach mogą to robić tylko ich administratorzy). Nie mamy wpływu na czas, po jakim wiadomości znikną (zawsze jest to 7 dni).
Podobne rozwiązanie wprowadzane jest również do Instagrama i nieco uproszczonej wersji niż już obecna do Messengera (w szyfrowanych rozmowach można było ustawiać czas usunięcia, ale teraz wystarczy przesunąć palcem w górę na ekranie zwykłej rozmowy). W tym ostatnim wypadku chodzi tylko o użytkowników korzystających ze zunifikowanej platformy Messengera i Instagrama, którzy ograniczają się obecnie do USA i kilku innych krajów (Facebook nie podaje jakich).