Zacznijmy jednak od płatności HCE - aktywuje się je tak, jakbyśmy wnioskowali o nową kartę płatniczą. Niestety bank trochę zawiódł jeśli chodzi o implementację - przede wszystkim zabrakło możliwości płacenia telefonem, gdy aplikacja ING nie jest ustawiona jako domyślna (bo jest nią przykładowo Android Pay). Jest to chyba pierwszy bank w Polsce, który nie wspiera czegoś takiego. Podejrzewam, że wynika to z uporu banku przy stosowaniu webowych technologii zamiast natywnych.
Ponadto aplikacja w ogóle nie informuje użytkownika o ewentualnych problemach uniemożliwiających aktywację płatności HCE - po prostu ukrywa wszelkie elementy dotyczące HCE i użytkownik musi na własną rękę prowadzić diagnostykę (prócz Androida 4.4 i NFC nie można też chociażby mieć roota lub trzeba go ukryć przed aplikacją ING).
Poza HCE, bank wprowadził również obsługę płatności BLIK za jednym kliknięciem (po wcześniejszym dodaniu danego sklepu do listy zaufanych) oraz opcję szybkiego przelewu z konta oszczędnościowego na osobiste.
Nowe wersje aplikacji ING można już pobierać z App Store oraz Google Play (HCE obecne jest oczywiście tylko w tej drugiej).