Na to ostatnie klienci najczęściej narzekają w opiniach o aplikacji w Google Play czy App Store. Bank wziął sobie je do serca i w udostępnionej właśnie aktualizacji do wersji 2.0 starał się zniwelować różnice w szybkości działania. Postęp widać zwłaszcza na ekranie widocznym przez zalogowaniem się oraz w samym procesie logowania. Później niestety nadal czasy wczytywania się (chociażby historii transakcji) są dosyć długie.
Z czasem jednak być może je też uda się skrócić. Niestety, wersja 2.0 nie przyniosła zapowiadanego jakiś czas temu wsparcia dla płatności zbliżeniowych HCE - jak można przeczytać na łamach serwisu Cashless.pl, bank zdecydował się przesunąć start HCE na przełom I i II kwartału przyszłego roku. Przedstawiciele instytucji potwierdzili również, że myślą o dodaniu obsługi Android Pay, ale własne HCE będzie miało nad tym priorytet.
Nową wersję Moje ING można już pobierać z App Store oraz Google Play.