Na łamach oficjalnego bloga właśnie ogłoszono udostępnienie dużo bardziej rozbudowanej opcji przeszukiwania zawartości zainstalowanych aplikacji. Co ważne, samo przeszukiwanie działa offline (choć przepytywane przez wyszukiwarkę aplikacje mogą same pobierać wyniki z sieci) i żadne zapytania nie są wysyłane do Google.
Obecnie w ten sposób można przeszukiwać między innymi SMSy (jeśli korzystamy z Google Messengera), Gmaila, Spotify, YouTube, LinkedIn, Twittera czy Facebooka. W przyszłości ma pojawić się także obsługa Facebook Messengera czy Google Keep, a także możliwość otwarcia od razu ekranu wyszukiwarki lokalnej zawartości.
Niestety, Google nie zdecydowało się na opublikowanie żadnego API, więc póki co tylko wybrani przez firmę Mountain View deweloperzy mogą dodawać wsparcie dla tej opcji do swoich aplikacji.
Źródło: Google