Zmiany mają być na tyle duże, że kilka dni temu zapowiedziano nawet program ich publicznych testów. Same kafelki urządzeń pozostaną mniej więcej takie jak obecnie, ale zmieni się reszta. Rozbudowany zostanie między innymi dolny pasek nawigacyjny, do którego trafią skróty do sekcji konfigurowania automatyzacji (obecnych rutyn) czy widoku ostatniej aktywności urządzeń.
W końcu pojawi się też sekcja Ulubione, w której będziemy mogli mieć pod ręką najczęściej używane przez nas urządzenia zamiast za każdym razem przekopywać się przez ich kompletną listę z podziałem na pomieszczenia jak obecnie (oby była synchronizowana z aplikacją dla zegarków z Wear OS, gdzie obecnie nawigacja jest przez jej brak mało wygodna.
Pojawić ma się też ulepszony ekran dla kamer monitoringu, choć nie sprecyzowano czy tylko dla kamer Nest, czy może dowolnych producentów. Ponadto Google wspomniało, że chce też udostępnić odpowiednik aplikacji Google Home w przeglądarce.
Do publicznych testów będzie można się zgłaszać w ciągu najbliższych tygodni.
Źródło: Android Police