Jak zapowiedzieli przedstawiciele Facebooka, po udanych (ich zdaniem) testach reklam w Australii i Tajlandii, będą one udostępniane jako beta reklamodawcom z całego świata i tym samym wszystkim użytkownikom. Banery, jak można zobaczyć na załączonym zrzucie ekranu, będą mogły zajmować ponad połowę ekranu głównego, zostawiając niewiele miejsca na listę ostatnich rozmów.
Widać użytkownicy mieli za dobrze po wycofaniu się przez Facebooka z "siłowego" promowania wbudowanego w Messengera klona Snapchata (zmniejszenie przycisku kamery, zlikwidowanie otwierania jej dawnym gestem odświeżania, etc.).
Źródło: MacRumors