Niestety nie do końca od tej strony od której powinno, bo poprzez dodanie do przeglądarki Chrome mechanizmów mających wykrywać i blokować takie zachowania zamiast dokładniejsze dopuszczanie reklam do własnej sieci (wiele z tych złośliwych reklam pochodzi z programu AdSense firmy z Mountain View), ale to zawsze jakiś postęp.
Okazuje się nawet, że stosowna opcja jest już dostępna w testowym wydaniu, nawet na stabilnym kanale. Wystarczy wejść na stronę chrome://flags oraz odnaleźć i aktywować pozycję #enable-framebusting-needs-sameorigin-or-usergesture. To wszystko, od teraz złośliwe przekierowania będą wykrywane i blokowane (powiadomienie o tym pojawia się dopiero w wersji 64 i nowszych, w starszych nie ma żadnej informacji dla użytkownika).
Źródło: Android Police