Poza nowym wyglądem autor dodał między innymi możliwość automatycznej zmiany kolorystyki różnych elementów (tła listy aplikacji, bocznego panelu, folderów i paska wyszukiwania / paska akcji) na bazie barw pobranych z tapety. Co ciekawe, mogą one być pobierane niezależnie z kilku miejsc, np. u mnie pasek wyszukiwania ma kolor górnej części tapety,ma pozostałe barwę dominującą całego obrazka. Podobna opcja jest dostępna dla ikonek informujących dostępności Covers czy Shutters, których kolor może pochodzić z dominującej barwy logo danej aplikacji.

 

  

Aplikacja została przepisana od zera na bazie launchera z Androida 5.0, stąd nie wszystkie funkcje znane z „dwójki” są dostępne. Powróciły oczywiście wspomniane Covers (tapnięcie na folder otwiera pierwszy program z niego, przesunięcie palcem po ikonce do góry pokazuje zawartość). Jest też opcja zmiany rozmiarów siatki ikon (ale niestety na możliwość zmniejszenia lub zwiększenia ikon trzeba będzie poczekać, domyślnie są duże jak w launcherze Google’a) oraz ukrywania programów. Usunięto natomiast na stałe (raczej nie wrócą) opcje eksperymentalne, np. Quickpage i 1-Swipe. Pod ostrzał poszły też elementy rzadko używane, np. Quicksearch.

 

Podstawowa wersja Action Launchera 3 jest dostępna w Google Play za darmo jako aktualizacja darmowej edycji „dwójki”. Natomiast za płatną wersję premium (odblokowuje zaawansowane opcje personalizacji czy ukrywanie aplikacji) trzeba zapłacić ponownie jeśli mieliście edycję Pro poprzedniego wydania. Zakupu dokonuje się w ustawieniach programu i uszczupla ona portfel o około 17 zł. Jeśli wolicie pozostać przy wersji 2.0, to plik licencyjny zamienił się w pełną wersję i można go bez problemu pobrać z Google Play.