Aplikacja obsługuje standardowo jedynie usługi działające na serwerze Exchange (a nie wykorzystujące sam protokół EAS, jak Outlook.com) oraz Gmaila. Interfejs, podobnie jak w alternatywach pokroju CloudMagic czy Mailbox jest całkiem ładny i przejrzysty. Przyczepiłbym się jedynie do dziwnej implementacji listy folderów - otwiera się ją dotykając charakterystyczny przycisk umieszczony w lewym górnym rogu ekranu, ale zamiast wysuwanego panelu (jak w innych aplikacjach) pokazuje się okienko. Wspierane są też oczywiście gesty, np przesuwając palec nad wiadomością możemy ją zarchiwizować lub usunąć.
Pomiędzy poszczególnymi sekcjami (Poczta, Kalendarz i Kontakty) przełączamy się korzystając z paska nawigacyjnego na dole ekranu. Warto też wspomnieć o dodatkowej pozycji “Pliki”, która pozwala szybko przejrzeć wszystkie załączniki z naszych wiadomości. Oprócz tego autorzy pozwolili nam również na proste tworzenie zaproszeń na wydarzenia oraz załączanie naszej aktualnej lokalizacji do maili. Możemy także wyświetlić dokumenty załączone do wiadomości od konkretnego kontaktu.
Aplikacja jest dostępna za darmo w App Store, choć w przyszłości autorzy mogą kazać sobie płacić za możliwość korzystania z dodatkowych funkcji. Niestety, na razie nie wiadomo nic na temat ewentualnego wydania dla iPada czy wersji dla urządzeń z Androidem.