Ostatnie newsy
W połowie tego roku Google udostępniło nową aplikację Bezpieczeństwo osobiste dla Pixeli, która oferuje między innymi komunikaty o zagrożeniach czy możliwość udostępniania naszej lokalizacji na żywo w razie zagrożenia.
Użytkownicy takich aplikacji jak Signal, Messenger czy Telegram (w wypadku szyfrowanych konwersacji) przyzwyczajeni są już do opcji usuwania wiadomości po ustawionym przez użytkownika czasie. Kilka dni temu Facebook ogłosił wprowadzenie podobnego rozwiązania do swoich komunikatorów.
Właściciele Endomondo (firma Under Armour), jednej z popularniejszych aplikacji mobilnych do monitorowania naszej aktywności i sprawdzania, jak wypadamy na tle naszych znajomych, ogłosili właśnie plan jej zamknięcia.
Ostatnio użytkownicy aplikacji Google Messages nie otrzymywali zbyt wielu nowości. Ostatnią większą było dodanie obsługi dla RCS dostarczanego przez firmę z Mountain View, którą można włączyć bez oglądania się na operatora. Wygląda jednak, że niedługo ten okres zastoju się skończy.
Pod koniec lipca OnePlus zaprezentował własne, w pełni bezprzewodowe słuchawki na wzór Galaxy Buds od Samsunga czy AirPods od Apple. Niestety, wówczas aplikacja do zarządzania nimi była dostępna jedynie na nowszych smartfonach OnePlusa.
Microsoft już udostępnił nową wersję swojej aplikacji powiązanej z konsolami Xbox, która ma być przystosowane na kolejną generację. W mijającym tygodniu podobny ruch wykonało Sony. Podobnie jak u zielonych, przy okazji zdecydowano się na odświeżenie interfejsu.
Rozwiązania do namierzania naszych skradzionych lub zagubionych smartfonów, tabletów bądź zegarków mają istotną wadę - zwykle wymagają, by urządzenie miało łączność z internetem. Bez tego o namierzaniu możemy zapomnieć.
Pod koniec września informowaliśmy o rozpoczęciu testów nowej wersji aplikacji Xbox dla iOS oraz Androida. Wprowadzała ona zupełnie nowy interfejs oraz możliwości lokalnego streamingu gier z naszej własnej konsoli.
Rok temu Google wprowadziło “nowego” Asystenta wraz z premierą Pixela 4. Główną zmianą było przyspieszenie przetwarzania mowy poprzez przeniesienie tego procesu z serwerów na urządzenie (to z kolei stało się możliwe dzięki zmniejszeniu modelu mowy ze 100 GB do 0,5 GB).
Niedawno firma z Mountain View dodała do swoich map specjalną warstwę z danymi o ilości zakażeń koronawirusem w danym regionie (widoczna jest jedynie na poziomie województw i krajów). Teraz przyszła kolej na kolejny krok ułatwiający poruszanie się w dobie pandemii.