Ktoś jeszcze pamięta aparaty KIN firmowane przez Microsoft? Nic dziwnego jeśli ledwo kojarzycie, wszak urządzenia te „wyginęły” równie szybko jak się pojawiły. A teraz dodatkowo Ci którzy jeszcze ich używają, otrzymają kolejny powód aby wrzucić je do zakurzonej szuflady z innymi zbędnymi gadżetami. Otóż sieć Verizon, która była partnerem Microsoftu we wdrożeniu tych aparatów, prawdopodobnie 31 stycznia wyłączy infrastrukturę serwerową, dzięki której telefony KIN mogą korzystać z RSSów, publikowania zdjęć online, wyszukiwania POI w pobliżu, czy wysyłania komunikatów na Facebooka. Verizon oferować ma jednak darmowy upgrade telefonu dla wszystkich którzy zwrócą KINa do sklepu.