Piko-projektor
MPJ-104WCE japońskiej firmy Lancerlink, to teoretycznie kolejny niczym nie różniący się od reszty, kieszonkowy projektor multimedialny. Oferuje obraz o rozdzielczości 640x480 punktów, ma dwa głośniki 0.5-Watowe i mierzy 138.5 x 58.5 x 25 mm. Ale tak naprawdę nie wymaga podpinania do niego PDA, laptopa czy komórki, gdyż sam w sobie jest palmtopem! Pracuje on pod kontrolą systemu Windows CE 5.0, dysponując 400MHz procesorem, 64MB pamięci Flash oraz dodatkową kością o pojemności 4GB.
Sam system obsługiwać można myszką podpiętą pod złącze hosta USB (prawdopodobnie przyjmie również klawiaturę, czy napęd USB) i posiada on wbudowaną obsługę PDFów, oczywiście Worda, Excela, PowerPointa, filmów i muzyki w standardowych dla mobilnych okienek formatach. Wystarczy jednak dograć tam TCPMP i mamy kieszonkowe kino domowe z obsługą DivXów, pozwalające urozmaicić np. nudną podróż pociągiem nie tylko samemu sobie ale całemu przedziałowi.