Połączenia w sieci GSM szyfrowane są za pomocą 64-bitowego kodu A5/1. Zabezpieczenia te zostały już dawno złamane, ale odszyfrowanie takiego połączenia w locie było do tej pory bardzo kosztowe i wymagało sporo czasu. Dwóch hakerów twierdzi jednak, że opracowało metodę, która pozwala na sprzęcie wartym 1.000 USD odszyfrować takie połączenie w 30 minut (30 sekund jeśli wyłoży się 100.000 USD). Przy okazji można wtedy zlokalizować telefon użytkownika z dokładnością do 200 metrów. Te 30 minut to oczywiście wciąż sporo czasu i rozmowa zapewne zostanie zakończona zanim uda się ją rozkodować. Natomiast wszyscy którzy wyłożą 100.000 USD, mają znacznie większe szanse na sukces. Technologia ta wciąż jest poza zasięgiem przeciętnego podsłuchiwacza, ale dla niektórych firm kwota ta będzie drobnym wydatkiem, w porównaniu z korzyściami jakie mogą w ten sposób osiągnąć. Więcej na ten temat na InformationWeek.com