Obudowa, choć nadal rozsuwana została trochę zmieniona. Na dole zmodyfikowano rozkład klawiszy, który muszę przyznać, że wygląda teraz przedziwnie; czy będzie on lepszy od aktualnego - trudno przewidzieć na dzień dzisiejszy, mi się średnio podoba. To co jednak najważniejsze to to, co obudowa kryje po rozsunięciu.
Otóż bardzo możliwe, że Palm zamontował wreszcie ekran o rozdzielczości 320x480 pikseli (hi-res+) z virtualnym polem graffiti ! To jest to, na co czekała większość użytkowników Palma już od bardzo dawna. Ponadto będzie go można obracać i używać w poziomie, co przyda się bardzo zarówno do czytania, jak i przeglądania stron internetowych. Nie zabrakło także Bluetootha, procesora ARM (TI OMAP) oraz - uwaga - 64 MB pamięci (51 dostępne dla użytkownika).
System operacyjny to oczywiście PalmOS 5.2.1, przynajmniej na razie. Jeśli pogłoski odnośnie wyjścia na rynek wersji 6.0 na jesieni okażą się prawdziwe, T3 może go już posiadać na pokładzie. No cóż, nareszcie coś się ruszyło w świecie PalmOS-a, miejmy nadzieję, że już niedługo zostaniemy mile zaskoczeni nowymi modelami.
Sporą dawkę zdjęć znajdziecie w serwisie enet.com.