Wydawało się, że Casio definitywnie zakończyło przygodę z platformą Pocket PC, po zakończeniu produkcji modelu E-200. Prawdopodobnie jednak tak się nie stało, zgodnie z przewidywaniami serwisu Pocket PC Newswire, który parę miesięcy temu podał informację, jakoby Casio miało pracować nad nowym modelem z procesorem PXA250 (XScale). Informacja prasowa o modelu E-3000 pojawiła się na japońskiej stronie firmy Casio, zatem nie wiadomo, czy ten model trafi do innych zakątków świata, jako E-300. - procesor Intel PXA250 400MHz
- 64MB RAM, 32MB ROM
- ekran transreflective 3,5", 240x320 - dwa sloty - SDIO/SD/MMC i CF typu II
Casio obiecuje przy standardowej baterii 15 godzin czasu ciągłej pracy, natomiast dzięki baterii o większej pojemności, aż 30.
To jednak nie usprawiedliwia dużych rozmiarów palmtopa, które wynoszą 135 x 78×17.6 mm,. Jest zatem jescze wyższy i grubszy od poprzednika, modelu E-200 (130,1 x 80,9 x 17,4 mm) ! Oba ważą tyle samo, czyli 190 gramów.
Komunikat nie wspomina nic na temat funkcji hosta USB, która była jedną z większych zalet E-200.
Co ciekawe, Casio postanowiło wrócić z wyglądem do serii E-1xx, których przedstawicieli nowy produkt bardziej przypomina. Co odróżnia ten komputerek od innych Pocket PC, to aż sześć przycisków na płycie czołowej obudowy - Casio Menu, Calendar, Contacts, Tasks, Internet Explorer i Inbox. Znajduje się tam również pięciokierunkowy przycisk kursora, zapewne z funkcją Action, której już nie zapewnią przyciski nawigacyjne na lewym boku. Tam natomiast również znajduje się dziurka z przyciskiem resetu oraz standardowy przycisk nagrywania.
Cóż nie powiedzieć o tym palmtopie, na pewno narzuca się jedno - żadnych rewelacji. Przy wbudowanych modułach Bluetooth i coraz częściej też Wi-Fi, mniejszych rozmiarach i wagach, funkcje tego modelu wypadają dość blado. Być może te 15 godzin ciągłej pracy (czyli bateria o pojemności ok. 1400mAh), gdyby się okazały parametrem rzeczywistym, uratowałyby E-3000 od szybkiego zapomnienia. Firma planuje wypuścić na rynek japoński 50000 egzemplarzy rocznie, a sprzedaż rozpocznie się pod koniec marca. Poczekamy, zobaczymy.
