Za wszystko odpowiedzialne jest oprogramowanie Device Tracker, które pozwala użytkownikowi zdalnie namierzyć swój tablet, usunąć z niego dane, itd. Jak widać nie tylko, ponieważ jeden z użytkowników napisał, że otrzymał od ASUSa informację o naruszeniu zasad gwarancji. Zdziwił się, ponieważ nigdy nie oddawał swojego urządzenia do serwisu. Po kilku rozmowach, pracownicy ASUSa w końcu powiedzieli mu, że firma może zdalnie sprawdzić takie rzeczy. Póki co, jedynym sposobem na uniemożliwienie tego producentowi wydaje się być usunięcie kilku plików. Przy okazji jednak traci się dostęp do wspomnianej funkcji oraz możliwość sprawdzania i pobierania aktualizacji z poziomu tabletu. Więcej informacji (w j. angielskim znajdziecie w tym wątku)