Po ponad roku od wprowadzenia przez Sony pierwszych PDA z wirtualnym Graffiti PalmSource uwzględnił ten mechanizm w API systemu. Jest to standardowa procedura dla tej platformy: licencjobiorcy wprowadzają własne modyfikacje sprzętowe, obsługiwane przez własne API, które następnie modyfikują na podstawie uwag użytkowników. Dopiero po takich wszechstronnych testach trafia ono do oficjalnego API systemu. W tym przypadku obszar wirtualnego Graffiti został jeszcze przemianowany na "dynamiczny obszar wprowadzania znaków", jako że nie jest już używany tylko do Graffiti.
Ten fragment API Palm OS 5.3 obsługuje tylko ekrany, w których obszar wirtualnego Graffiti znajduje się na dole, nie z boku (jak w niektórych urządzeniach Sony i Tapwave). Obsługiwane rozdzielczości to 320x480, 160x240 i 240x320 pikseli.
Wbrew pozorom na tę ostatnią PalmSource nie zdecydował się za późno - w kwietniu jedyny producent PDA z takimi ekranami na rynkach zachodnich, HandEra, zrezygnował z dalszego licencjonowania Palm OS. Nadal jednak na rynku pozostają licencjobiorcy na olbrzymim rynku Chin, z którego PalmSource zamierza wykroić spory kawałek dla siebie - i to zapewne dla nich wprowadzono obsługę znanej do tej pory z komputerków z Pocket PC rozdzielczości 240x320 pikseli.
Żeby dodatkowo wesprzeć zamiary ekspansji na rynek Państwa Środka, do API dodano też obsługę uproszczonego języka chińskiego.
Tradycyjnie PalmSource nie będzie bezpośrednio udostępniał nowej wersji systemu - należy to do licencjobiorców, którzy mogą dzięki temu przystosować go do potrzeb swoich modeli PDA.
Źródło: Brighthand.