System operacyjny ma ustalone pewne priorytety dla poszczególnych zadań, aplikacji, procesów. Sprawa priorytetów w okienkach z rodziny Pocket PC nabrała rozgłosu wraz z AutoMapą, gdzie to Jadzia "jąkała" się na niektórych PDA, w czasie wymawiania komunikatów głosowych. Jak odkrył to jeden z naszych forumowiczów, chodziło o właściwe ustawienie priorytetów w systemowym rejestrze, dotyczących układu przetwarzania dźwięku. Nie jest to jednak proste zadanie - odszukiwanie odpowiednich kluczy kontrolujących pracę poszczególnych aplikacji czy też procesów. Jeśli jednak czujecie że jakiś program mógłby działać szybciej, ale na jego pracę wpływają inne uruchomione w tle aplikacje, to z pomocą przychodzi narzędzie o nazwie SpeedBooster. Jest to nic innego jak wygodny w obsłudze interfejs do kontroli priorytetów dla aktualnie uruchomionych programów. Przy pomocy suwaków możemy łatwo ustalić, któremu przydzielić więcej systemowych zasobów.