Jak donosi portal The Verge, praktycznie jedyną informacją, która okazała się nie prawdziwa była cena - telefon ma kosztować 150 $, a nie jedynie 100 $ jak wynikałoby z wycieku. Pozostałe dane (ekran, ilość RAMu i wbudowanej pamięci, etc.) się zgadzają. Uzupełniono też braki - bateria będzie miała pojemność 2390 mAh, a procesor to Snapdragon 410 o taktowaniu 1,2 GHz.
Dowiedzieliśmy się też, że w nowym modelu będzie można wymieniać jedynie ramkę (producent ma oferować ją w sześciu różnych kolorach), a do Androida zostaną dodane funkcje Active Display oraz Quick Capture znane z Moto X (które, co ciekawe, nie są wspierane na droższej Moto G).
Nowa Moto E trafiła do sklepów w 40 krajach kilka dni temu Niestety, nie podano ich listy. Jednak nie widziałem jej w ofercie żadnego z naszych sklepów, więc Polski zapewne wśród tej początkowej czterdziestki nie było.