Jak pisze serwis Android Authority, producent poinformował właśnie o planach wypuszczenia aktualizacji dla zeszłorocznego flagowca z nowym wydaniem swojej nakładki jeszcze do końca tego roku. Dodatkowo, obiecano też aktualizację do Androida L. Podejrzewam jednak, że tutaj większość użytkowników straci cierpliwość i zdąży kupić nowy telefon lub wgrać nieoficjalny ROM. Dlaczego?
Ponieważ, jak wykazali w swoim artykule redaktorzy z Ars Technica, LG najdłużej zajęło wydanie aktualizacji do KitKata dla wówczas flagowego modelu G2 (4,6 miesiąca dla wersji ze sklepu). Wcześniej było jeszcze gorzej. W takiej sytuacji obawiam się, że G2 nowego Androida może zobaczyć nawet w drugiej połowie 2015 roku. W końcu priorytetem będzie G3. A jeśli przy nim firmie się nie będzie śpieszyć (jak dotychczas), to przy G2 tym bardziej należy się spodziewać długiego czasu oczekiwania.