Do tej pory, dla osób posługujących się wieloma językami czy zwyczajnie turystów w obcym kraju, rozpoznawanie mowy od Google (wykorzystywane między innymi w asystencie Google Now) nie sprawdzało się najlepiej. Google już od dłuższego czasu pracowało na rozwiązaniem tego problemu i właśnie zaczęło udostępniać je swoim użytkownikom, o czym piszą redaktorzy z Problem polegał na tym, że system nie umiał poprawnie rozpoznać fragmentów zdania z innego języka (np. polskiej nazwy miejsca lub polskiego nazwiska w zapytaniu mówionym po angielsku). Rozwiązaniem ma być opcja włączenia jednocześnie rozpoznawania kilku języków, dzięki czemu w założeniu będziemy mogli w jednym zdaniu używać jednocześnie kilku języków.
Niestety, obecnie nie działa to najlepiej. Próbując za pomocą Google Now wysłać SMSa czy zadzwonić nie udało mi się do tej pory wszystkie wykonać za pomocą głosu. Bez względu na to, czy jako język główny wybierałem angielski czy polski, system miał problem z poprawnym rozpoznawaniem nazwisk czy rodzajów numeru telefonu (komórka, domowy lub inny).
Można się domyślać, że wraz ze wzrostem liczby użytkowników z Polski, działanie rozpoznawania mowy w polskim i angielskim będzie się poprawiać. Na razie jednak nowinka od Google niewiele zmienia. Gdy jednak w końcu zacznie działać, o wiele większy sens będzie mieć u nas, np. posiadanie zegarka z Android Wear.
Nowa opcja jest aktywowana stopniowo i nie wiąże się bezpośrednio z aktualizacją samej aplikacji. Jeśli jej jeszcze nie macie, to musicie sprawdzać co jakiś czas czy w ustawieniach rozpoznawania mowy możecie już wybrać kilka języków.
