Jak donosi serwis SamMobile, taka informacja najpierw wyciekła w dokumentach koreańskiego producenta dotyczących statusu prac nad aktualizacją dla jego urządzeń. Później redaktorzy wysłali zapytanie do Samsunga i otrzymali oficjalną odpowiedź - przedstawiciele potwierdzili, że wspomniane telefony nie otrzymają nowego Androida. Dlaczego? Ponieważ zdaniem Samsunga mają za mało RAMu by płynnie działać (1 GB, podczas gdy warianty amerykańskie czy wersja z LTE mają 2 GB).
Jest to ciekawe tłumaczenie zważywszy na to, że Google w KitKacie pracowało właśnie nad zmniejszeniem zapotrzebowania na pamięć, aby system mógł dobrze działać na tanich urządzeniach z 512 MB pamięci RAM. Prawdziwym powodem jest więc raczej chęć “zachęcenia” klientów do zakupu nowszych modeli, niechęć do wydania pieniędzy na opłacanie prac nad aktualizacją. Możliwe też, że urządzenia te rzeczywiście mają zbyt mało pamięci, ale nie dla samego Androida, tylko całej masy dodatków od Samsunga.