Przede wszystkim, w ciągu nachodzących miesięcy do komunikatora mają zostać dodane brakujące funkcje znane z wydania dla BB10. Jak pisze portal CrackBerry, chodzi o kanały oraz rozmowy audio i wideo. Prócz tego, przedstawiciele kanadyjskiego producenta zapewnili, że program pozostanie darmowy. Choć myślą nad jego monetyzacją, np. przy pomocy wspomnianych kanałów.
Co dalej z BlackBerry Messenger dla iOS i Androida?
