Bo nie jest to w pełni automatyczne rozwiązanie - uaktywnia się dopiero, gdy zacznie nam brakować miejsca na urządzeniu. Osobiście preferowałbym automatycznie usuwanie obrazków od razu po przesłaniu do chmury, a najlepiej gdyby dało się ustawić okres czasu (np. dzień po przesłaniu lub tydzień).
Nie wiadomo na razie, czy nowa funkcja wymaga aktualizacji programu, czy też jest włączana po stronie serwera (twórcy ograniczyli się do stwierdzenia, że opcja pojawi się wkrótce na Androidzie i iOS).