CyanogenMod już od jakiegoś czasu udostępnia oficjalne kompilacje nightly bazujące na Androidzie 5.0, OmniROM doczekał się z kolei wielu nieoficjalnych wersji testowych. Z popularniejszych dystrybucji żadnej możliwości przetestowania nowego wydania nie oferował jedynie Paranoid. Aż do teraz. W minionym tygodniu twórcy ROMu udostępnili w końcu pierwszą testową kompilację.

Podczas konferencji, na której pokazano oficjalnie Windows 10 dla smartfonów, jego twórcy dosyć nieprecyzyjnie wypowiedzieli się na temat kompatybilności nowego systemu ze starszymi urządzeniami. Pamiętając lekcję z przeszłości (WP 7.x i 8.x) od razu zapaliło to u wielu osób lampkę ostrzegawczą, zwłaszcza w wypadku urządzeń wyposażonych w 512 MB RAMu. Jeden z pracowników Microsoft postanowił więc w końcu rozwiać część wątpliwości.

Apple w iOS 8 zdecydowało się udostępnić deweloperom wiele nowych możliwości. Jedną z nich była opcja zastąpienia systemowej klawiatury swoją własną. Niestety, przy okazji narzucono też dosyć rygorystyczne ograniczenia co do ilości wykorzystanych zasobów. To z tego powodu SwiftKey początkowo nie obsługiwał pisania gestami na iPadzie. Ostatnio jednak twórcom udało się obejść te ograniczenia.

Nie tylko SwiftKey ostatnio doczekał się większej aktualizacji - także twórcy jednej z pierwszych klawiatur oferujących pisanie gestami, czyli Swype, nie próżnowali. Niedawno pojawiła się nowa wersja ich dzieła dla systemu Android. Co nowego się pojawiło? Przede wszystkim nowe motywy kopiujące wygląd klawiatury Google wykorzystującej jasną i ciemną odmianę stylu Material Design (odświeżono też nieco wygląd ustawień).

Podczas styczniowej konferencji, na której zaprezentowano kolejne nowości w systemie Windows 10 oraz jego mobilną wersję, firma Microsoft pokazała także w pełnej krasie dotykowy pakiet Office dla tabletów z okienkami oraz nową wersję dla smartfonów. Niestety, nie zdecydowano się na udostępnienie jej od razu po konferencji. Wczoraj sytuacja ta uległa zmianie.

Google niedawno ogłosiło plany wprowadzenia urządzeń z serii Android One do Indonezji. Pierwsze urządzenia trafiły już w ręce użytkowników i okazało się, że działają one pod kontrolą Androida 5.1 (najnowsza wersja dostępna dla Nexusów to 5.0.2). Wzmianki o tym wydaniu pojawiły się również na niektórych stronach Google. Nie jest to duża aktualizacja, o czym świadczy pozostawienie nazwy Lollipop.

Komunikatory mobilne, które rozpoczynały swój żywot jako aplikacje do komunikowania się przede wszystkim przy pomocy tekstu z możliwością dołączania plików multimedialnych stały się dzisiaj o wiele bardziej rozbudowane. Oferują zwykle rozmowy głosowe, udostępnianie lokalizacji, wiadomości ulegające samozniszczeniu, etc. Są jednak i takie, które są dosyć „konserwatywne”, np. WhatsApp.

Jednym z podstawowych problemów przy kupowaniu cyfrowych dóbr są dzisiaj uciążliwe zabezpieczenia DRM. Koncerny muzyczne już z nich zrezygnowały, ale nadal jest są one stosowane niemal we wszystkich sklepach z filmami i niektórych oferujących ebooki. W wypadku tych drugich potrafiły być szczególnie uciążliwe, ponieważ mogły uniemożliwić otwarcie plików na urządzeniach mobilnych.

Twórcy komunikatora Telegram udostępnili właśnie sporą aktualizację swoich aplikacji dla urządzeń z systemami iOS i Android. Co się zmieniło? Przede wszystkim dodano uniwersalne wyszukiwanie, nie trzeba więc szukać odpowiedniego pola w zależności od tego, czego szukamy. Po wpisaniu zapytania na głównym ekranie, zobaczymy pasujące rozmowy oraz kontakty (w tym także te spoza naszej listy).

Jeśli korzystacie już z testowych kompilacji CyanogenModa opartych na Androidzie 5.0 to prawdopodobnie mieliście też okazję zauważyć problemy z kompatybilnością Titanium Backup z nowym systemem zarządzania uprawnieniami roota wbudowanym w tę dystrybucję. Objawiało się to kłopotami przy wszystkich czynnościach dotyczących plików APK, czyli zamrażaniem, usuwaniem, etc. Samo kopiowanie i przywracanie danych programów działało.

Za czasów, gdy Windows Mobile niepodzielnie rządził rynkiem smartfonów praktycznie każda aplikacja do nawigacji GPS była dostępna dla tego systemu. Czasy się zmieniły i z Windows Phone jest już odwrotnie. Nie ma popularnej u nas AutoMapy, za to pojawiła się w końcu pierwsza wersja nawigacji Sygic, która swego czasu była dla wielu zastępstwem produktu firmy Aqurat na Androidzie czy iOS, zanim AutoMapa doczekała się wydań dla obu systemów.

Mobilne wydanie gry Heroes of Might and Magic III właśnie trafiło na tablety z Androidem oraz iOS na pokładzie, o czym informuje serwis PhoneArena. Dla tych, którzy nie znają tytułu krótkie przypomnienie - jest to strategia turowa z 1999 roku. Polega na rozbudowywaniu swojego zamku (pozwala na rozbudowywanie armii) oraz przemierzaniu mapy przy pomocy naszych bohaterów w poszukiwaniu zasobów czy przeciwników.

Dosyć popularna aplikacja do szukania przyczyn zbyt szybkiego rozładowywania baterii, czyli BetterBatteryStats doczekała się ostatnio sporej aktualizacji. Przede wszystkim twórcy odświeżyli nieco interfejs, który teraz wykorzystuje styl Material Design. Dostępne są też do wyboru dwa motywy - jasny i ciemny. Ale to nie wszystko.

Powoli zaczyna się sezon premier flagowych smartfonów od renomowanych producentów. HTC już zapowiedziało swoją konferencję na 1 marca, po sieci krążą też plotki o nowym Galaxy S. Pozostając w temacie flagowca Samsunga - najnowsze plotki mówią, że koreańska firma w końcu zauważyła nadmierne rozmiary swojej nakładki (ROM potrafił ważyć ponad 1 GB) i zdecydowała się na jej odchudzenie w najnowszym modelu.

Zdarzyło Wam się, że mieliście na telefonie lub tablecie stronę czy link, które chcieliście szybko otworzyć na komputerze czy urządzeniu mobilnym innej osoby? Jeśli tak, to aplikacja CaastMe może Wam się przydać. Służy ona do przesyłania między urządzeniami stron bez potrzeby żadnej rejestracji czy instalowania dodatkowego oprogramowania.

Niedługo po zaprezentowaniu przez Google finalnej wersji Androida 5.0, firma HTC ogłosiła plany udostępnienia aktualizacji dla urządzeń One M7 i M8 w ciągu 90 dni od opublikowania kodu źródłowego systemu. Teraz jednak tajwański producent przyznaje, że nie uda mu się dotrzymać tego terminu, o czym pisze serwis Android Police.

Trzeba przyznać, że Google nie śpieszyło się z udostępnianiem aktualizacji do Androida 5.0 dla Nexusów. Doszło do tego, że dla niektórych modeli szybciej pojawiły się nieoficjalne ROMy (bo kod źródłowy był już dostępny) niż aktualizacja od Google. W najgorszej sytuacji byli jednak posiadacze obu generacji tabletów Nexus 7 z wbudowanymi modemami LTE / 3G. Oni bowiem do tej pory nie dostali aktualizacji, ani co gorsza nawet plików binarnych (co utrudniało stworzenie nieoficjalnego ROMu). W tym tygodniu jednak nareszcie coś się ruszyło.

Niedawno pojawiła się aktualizacja aplikacji Tapatalk dla iOS oraz Androida z nieco odświeżonymi widokami listy wątków. Użytkownicy ich nie polubili między innymi ze względu na sporą ilość marnowanego miejsca na ekranie i głośno wyrazili swoje niezadowolenie w sieciach społecznościowych, komentarzach do newsów oraz oczywiście opiniach programu w Google Play czy App Store. W piątek nareszcie pojawiła się kolejna aktualizacja mająca zaadresować problemy wytknięte przez użytkowników.

Od dłuższego czasu w grach mobilnych (a powoli także pecetowych i konsolowych) widać niepokojący trend do wciskania graczom za dodatkową opłatą najdrobniejszych głupot w stylu kostiumów postaci czy wirtualnego złota. EA właśnie zamierza przenieść to zjawisko na wyższy poziom wraz z wydaniem nowej gry z serii Need for Speed dla urządzeń mobilnych.

Niedawno opisywaliśmy nową wersję klienta Twittera o nazwie Falcon Pro, wykorzystującego styl Material Design. Jeszcze wcześniej podobną aktualizację przygotował autor programu Talon (przy czym w tym wypadku wymagany był Android 5.0). Teraz natomiast stosownej aktualizacji doczekała się całkiem przyzwoita aplikacja Fenix.