Ostatnie Newsy
Kilkanaście minut temu świat poznał oficjalnie nowego iPhone’a. Czwarta edycja tego aparatu została właśnie ujawniona, podczas odbywającej się jeszcze konferencji Apple WWDC 10 (World Wide Developers Conference). Czym zatem charakteryzuje się iPhone 4? Przede wszystkim posiada nowy system, który z iPhone OS 4 przemianowano na iOS 4. Sprzętowo natomiast, cały przód wykonany jest ze szkła - tył zresztą też! Antena zintegrowana została natomiast z ramką bocznych ścianek. Sercem tego aparatu jest procesor Apple A4, a jego wyświetlacz posiada przekątną 3.5” o niespotykanej dotąd, bardzo wysokiej rozdzielczości 960x640 punktów.
Co można jeszcze wycisnąć z Google Nexus One? Sven Killig twierdzi, że można choćby odblokować funkcjonalność hosta USB, a tym samym otworzyć bramy na świat dodatkowych akcesoriów, które podpiąć będzie można do tak wzbogaconego PDA. Przykładowo pamięci na USB działają bez problemu, tak samo klawiatura, ale co ciekawe adapter USB-DVI również, dzięki czemu obraz z telefonu puścić można na monitorze.
Lubicie zagrać na swoim PDA? Niestety klawisze ekranowe nie do końca Wam odpowiadają? Otóż niejaki Cobaltikus z XDA-Developers, zdołał podpiąć do swego PDA bezprzewodowy kontroler z PS3, który pozwala doskonale bawić się przy grach na emulatorze PSXa, czyli FPSEce. Wystarczy tylko pobrać specjalny program z XDA-Developers i zainstalować go na swoim PDA (obsługuje on zarówno BT Manager Microsoftu jak i najnowszy menadżer Widcomma znany choćby z PDA korporacji HTC).
Ekipa BoyGeniusReport wyszperała w sieci wiadomości, na temat dwóch nowych urządzeń firmy SonyEricsson, pracujących pod kontrolą systemu Android. Pierwszy o kodowej nazwie Shakira wygląda jak coś pomiędzy XPERIA X10 a X10 Mini, natomiast drugi model przypomina bardziej HTC Athena, gdyż posiada dużą klawiaturę QWERTY i panoramiczny ekran o przekątnej prawdopodobnie ponad 5-cali. Szpiegowskie fotki tych PDA znajdziecie w głębi tego newsa.
Okazuje się, że również i Acer nie stroni od brudzenia swoich palców w elektronicznym atramencie. Na targach Computex redakcja Engadget wypatrzyła czytnik książek elektronicznych tego producenta, oznaczony symbolem Lumiread L600, wyposażony w ekran 6” ekran e-ink 800x600 punktów i klawiaturę QWERTY. Sercem tego urządzenia jest 532Mhz procesor Freescale iMX357, dysponujący 128MB pamięci RAM. Urządzenie to ma dołączyć do oferty Barnes&Noble, aby wesprzeć m.in. ich Androidowy czytnik Nook.
Na targach Computex firma dmobile, współpracująca z Mitac/Mio, pokazała bardzo ciekawe urządzenie z 7” ekranem pojemnościowym 800x480 punktów, pracujące pod kontrolą układu NVIDIA Tegra i systemu Windows CE. Nie wiadomo jaka wersja okienek była na pokładzie, z uwagi na nakładkę graficzną producenta, ale poza pojemnościowym ekranem Mio V720 - bo tak nazywa się ów gadżet, oferuje wbudowany moduł WiMax i wyjście HDMI. Obejrzeć go można na filmie przygotowanym przez ARMdevices.net
To że Androida postawić można na telefonach z jabłuszkiem w logo to już nic nowego. Jednak procedura związana z instalacją systemu Google na aparatach Apple iPhone była raczej skomplikowana. Problem ten rozwiązuje jednak zautomatyzowany instalator, który znaleźć można w sieci pod nazwą iPhoDroid. Potrafi on praktycznie sam wrzucić Androida na iPhone’a 2G oraz 3G, wraz z zapewnieniem Wam opcji wyboru systemu, z którego chcecie korzystać, podczas resetowania urządzenia. Więcej na ten temat na RedmondPie
Dziś prezentujemy nie tylko Droida z WM 6.5.3, ale również HD2 skopiowany prawie idealnie przez specjalistów z Chin. Wyposażony 4.3” ekran 800x480 punktów, 533MHz procesor Huawei K3, po 256MB pamięci oraz te same okienka co klon Motoroli. Pozostałe parametry tego PDA nie są jeszcze znane.
Eldar Muntazin z Mobile-Review - zawsze bardzo dobrze wtajemniczony, informuje na swym blogu, iż Nokia faktycznie przymierza się do wejścia na rynek PDA z mobilnymi-okienkami. Nie wiadomo co z tego wyjdzie, a na jednym z plików PowerPointa obok Symbiana czy Maemo, Nokia wymienia system Windows.
Zazwyczaj nie piszemy na PDAclubie o "dumbphone'ach", ale to dość istotne wydarzenie w świecie fanów Nokii wypadało jakoś zaznaczyć. Otóż Nokia wprowadziła już na rynek swoje pierwsze dual-SIMowe słuchawki, określone symbolem C1 oraz C2. Jeden jak i drugi to niestety low-endowy aparat, przy czym C1 posiada tylko jeden moduł GSM i aby przełączać się pomiędzy kartami trzeba przytrzymać odpowiedni klawisz (tylko jedna karta może być zalogowana do sieci).
W tym tygodniu pierwsze, długo oczekiwane aktualizacje ROMu dla HTC Hero podnoszące wersję Androida do 2.1, zaczęły spływać do abonentów jednej z Tajwańskich sieci telefonii komórkowej. Kiedy premiera w pozostałych częściach świata? Jeszcze w tym miesiącu, ale jeśli nie możecie się już doczekać, to na MoDaCo opracowano już na podstawie tej aktualizacji odpowiedni ROM, który wgrać można do każdego Hero.
Firma Huawei na targach Computex zaprezentowała pierwszy Androidowy tablet, pracującyc pod kontrolą 1GHz procesora Qualcomm Snapdragon. Jest to urządzenie oznaczone symbolem S7, dysponujące m.in. siedmiocalowym panoramicznym wyświetlaczem rezystancyjnym, złączem 3.5mm oraz slotem na karty microSD (pozostałe parametry nie są znane). Jego pracą zawiaduje Android w wersji 2.1.
Znacie usługę Live Mesh Microsoftu? Pozwalającą synchronizować pliki pomiędzy różnymi komputerami? Otóż Live Mesh zmienia nazwę. Usługa ta połączy się już wkrótce z Windows Live Sync (były FolderShare) i przejmie jej nazwę. Niestety w porównaniu ze swą poprzednią odsłoną, ta jest uboższa jeśli chodzi o funkcjonalność. Zmieniła się choćby ilość dostępnego na serwerze miejsca, z 5-ciu do zaledwie 2GB (tym którym potrzeba więcej przestrzeni dyskowej Microsoft proponuje SkyDrive). Dodatkowo Gigant z Redmond postanowił zabrać nam opcję mobilnego dostępu do przechowywanych w LiveMesh/LiveSync plików - obsługa z poziomu telefonów z WM zostanie w nowej wersji „tymczasowo” zablokowana.
W tym tygodniu pisaliśmy na temat platformy deweloperskiej Aava Mobile dla Androida, czyli specjalnego mini komputera nie wiele większego od przeciętnego smartphone’a, tyle że z procesorem Intela na pokładzie. Wtedy jednak mogliśmy pokazać tylko renderingi tego urządzenia, ale niedawno Engadget opublikował film z tym gadżetem w roli głównej. Co prawda pracuje na nim tam nie Android, ale pecetowy Windows. Dzięki temu można jednak lepiej ocenić potencjał jaki drzemie w procesorze Moorestown - na filmie pracuje na nim m.in. gra World of Warcraft.
Jedną z firm, która do tej pory wyraźnie powstrzymywała się od inwestowania w Androidowe gadżety, była m.in. Toshiba. Nie pozostali oni jednak obojętni na czar rozsiewany przez ów system operacyjny Google i jak podaje SlashGear, przygotowują własne urządzenie sterowane przez Androida w wersji 2.1. Nie jest to jednak PDA, ani tablet, a 10.1” netbook z układem NVIDIA Tegra T20, 16GB dyskiem SSD, czytnikiem kart SDHC, WiFi i 512MB pamięci operacyjnej.
beTouch E130 oraz E120 to dwa nowe low-endowe smartphone’y firmy Acer, gdzie na pokładzie znajdzie się Android 1.6. Pierwszy z nich wygląda jak BlackBerry, czyli posiada sprzętową klawiaturę, 2.6” ekran QVGA, 256MB pamięci RAM, 512MB ROMu, slot microSD, procesor ST Ericsson PNX 6715 taktowany zegarem 416MHz, moduł 3.5G oraz aparat 3.2Mpix.
Mamy coraz więcej chińskich tabletów, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak Apple iPad. Kolejnym takim urządzeniem jest Herokin H700 z Androidem 1.5 na pokładzie, wyposażony w 7-calowy ekran, 600MHz procesor Rockchip RK2808 i 128MB pamięci RAM. Mierzy on przy tym 190.5 x 118.5 x 14.7 mm, ważąc 332g. Pozostałe jego parametry nie są znane.
Marzy Wam się Motorola Droid, ale z Windows Mobile zamiast Androida? Okazuje się, że to marzenie może się ziścić, dzięki chińskim klonerom. Stworzyli oni bowiem aparat, który do złudzenia przypomina Moto Droid, tyle że pracuje pod kontrolą okienek w wersji 6.5.3. Oferuje przy tym 3.7” ekran 800x480 punktów, 256MB pamięci ROM, tyle samo RAMu, aparat 2Mpix, BT, WiFi, GPS i procesor 533MHz Huawei K3.
Od pewnego czasu jeśli piszemy coś na temat mobilnych okienek, to zazwyczaj są to wiadomości nienajlepsze. Tym razem jest nie inaczej. Otóż według analityków z grupy iGR, w zeszłym roku Windows Mobile był najbardziej popularną platformą wśród programistów tworzących mobilne aplikacje. Wystarczyło jednak zaledwie 12 miesięcy, aby sytuacja ta obróciła się o 180 stopni - mobilne okienka są teraz na czwartym miejscu w tym rankingu. Pierwszy jest oczywiście iPhone OS, który zaskarbił sobie uwagę 53% deweloperów oprogramowania. Na drugim miejscu jest o dziwo nie Android (trzeci) ale Blackberry.
Firma F-Secure postanowiła zmienić sposób licencjonowania swej aplikacji Anti-Theft dla Windows Mobile. Program ten niegdyś płatny, teraz dostępny jest zupełnie za friko. Zapewne sprzedaż była raczej mizerna, z uwagi na to że tą samą funkcjonalność oferuje „prawie” za darmo również Microsoft wszystkim tym, którzy korzystają z usługi MyPhone.