Jak donosi serwis Droid Life, przedstawiciel Google potwierdził, że w nadchodzącym Androidzie L szyfrowanie pamięci będzie domyślnie aktywne. Dzięki temu, jeśli zabezpieczymy urządzenie hasłem lub kodem, firma nie będzie mogła w żaden sposób pomóc władzom w uzyskaniu dostępu do naszych danych. Nakaz sądowy nic tu nie zmieni i zostanie jedynie staromodne szukanie dziur czy łamanie zabezpieczeń metodą siłową.
Podobny ruch wykonało Apple, które w iOS 8 również szyfruje praktycznie wszystkie dane zgromadzone na urządzeniu, o czym informuje portal Ars Technica. Tu więc także władze będą już musiały radzić sobie same.